Czy Rafał Trzaskowski zostanie nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej? Okazuje się, że wcale nie jest to takie oczywiste. Według informacji tygodnika „Wprost”, prezydent Warszawy nie kwapi się do tego, aby stanąć na czele PO. Co więcej, opozycyjni samorządowcy mają zachęcać polityka, aby odciął się od reprezentowanej przezeń partii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
„Wprost”, powołując się na wewnętrzne sondaże Platformy Obywatelskiej, wskazuje że Trzaskowski to jedyny polityk, który mógłby przywrócić partię na wzrostowy trend sondażowy. Według informatorów tygodnika, prezydent Warszawy ma jednak inne plany polityczne. W tych dążeniach Rafała Trzaskowskiego mają wspierać także znani włodarze miast - choć kojarzeni z opozycją, niezwiązani oficjalnie z PO. Otóż Trzaskowski nie zamierza rezygnować z urzędu prezydenta Polski.
Trzaskowski zbuduje ruch samorządowy?
Jak wynika z doniesień „Wprost”, prezydenci miast namawiają włodarza Warszawy, aby odciął się od Platformy Obywatelskiej i wspólnie z nimi zbudował ruch samorządowy, który docelowo ma zaprowadzić Rafała Trzaskowskiego do Belwederu.
Jacek Karnowski , Jacek Jaśkowiak mówią Rafałowi, żeby odciął się od Platformy Obywatelskiej, bo jej sondaże zaczynają spadać i w przyszłości będzie dla niego obciążeniem. Kreślą przed nim scenariusz, w którym staje na czele ruchu samorządowego, który w przyszłości wyniesie go do prezydentury Polski
— mówi tygodnikowi znajomy włodarza Warszawy.
Z kolei inny informator „Wprost”, opisany jako „ważny polityk PO” ma „pracować nad Trzaskowskim”, aby włodarz Warszawy objął stery w partii.
Ale on [Trzaskowski - red.] póki co nie chce [zostać liderem PO]. Chce zostać prezydentem Polski. Taki ma plan
— twierdzi polityk cytowany przez „Wprost”.
Nie jest tajemnicą, że notowania Borysa Budki lecą na łeb na szyję. Słabość lidera odbija się nie tylko na sytuacji w partii, ale również na jej wynikach sondażowych, gdzie coraz częściej Platformę na drugim miejscu podium wyprzedza ruch Szymona Hołowni. „Wprost” pisał już wcześniej o planach zmiany przewodniczącego.
Plan wymiany lidera zakłada jesień. Trzeba połączyć wybory w regionach z wyborem szefa. Kłopot tkwi jednak w tym, kto nim zostanie. Bo Trzaskowski się opiera. Co więcej, świadomie autoryzuje Budkę, żeby sam nie musiał ponosić odpowiedzialności za partię
— podkreślał rozmówca tygodnika, również jeden z polityków PO.
Tonąca Platforma Trzaskowskiego się chwyta?
Platforma Obywatelska, chcąc ratować swoją sytuację, zamówiła nawet wewnętrzne sondaże, z których wynika, że to właśnie prezydent Warszawy jest obecnie jedynym politykiem, który stworzy szanse na przywrócenie trendu wzrostowego.
Borys Budka pogrążył się szczególnie ostatnimi decyzjami w sprawie Europejskiego Funduszu Odbudowy. Według tygodnika, większość polityków Platformy miała optować za pomysłem negocjacji z rządem, proponowanym przez Grzegorza Schetynę.
aja/Wprost.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/550039-trzaskowski-zastapi-budke-to-wcale-nie-takie-oczywiste