Europoseł zadzwonił do programu „Bez spiny”. „To był węgorz” wyjaśnił. O co chodzi?

Prowadzący program satyryczny „Bez spiny” tego się nie spodziewali. Redaktor Wojciech Biedroń odebrał w przerwie telefon. „Dzień dobry, panie pośle”. „Węgorz, tak? Naprawdę węgorz?” - pytał z niedowierzaniem. Okazało się, że europoseł Karol Karski oglądał na żywo telewizję wPolsce.pl i wysłuchał komentarza na swój temat. „Super Express” opublikował zdjęcia Karola Karskiego z osobliwego relaksu na plaży, a prezenterzy Telewizji wPolsce.pl zastanawiali się co polityk trzyma w rękach. W przerwie programu europoseł zadzwonił i wyjaśnił, że nie był to patyk… a węgorz.

Ale nie tylko politycy oglądają cotygodniowe, omawianie polityków na wesoło. W każdy piątek o 10.15 pokazujemy największe wpadki i najdziwniejsze pomysły polskich polityków i dziennikarzy. Krzyczący na posłankę Lewicy dziennikarz TVN, który ma żal, że klub Czarzastego nie obalił rządu PiS, Konrad Berkowicz tańczący (całkiem nieźle) dla pozyskania wyborców Grzegorzowi Braunowi w Rzeszowie, czy przejęzyczenie marszałka Terleckiego, który ruch Hołowni nazwał ruchem „Polska 2,50”, to nie tylko podglądanie świata polskich decydentów, ale też swobodniejsza wersja ciężkich wydarzeń sejmowych.

W tym tygodniu powodów do śmiechu dostarczyła także marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, prezydent Piły kupujący zgrzewkę piwa w czasie pracy i niezawodna dla wszelkich satyryków Klaudia Jachira. Sławomira Nitrasa porównującego PiS do szczura w pułapce można omawiać z oburzeniem, ale nie zawsze warto.

Autorzy programu przygotowali także fragmenty wystąpień Grzegorza Brauna, tyradę Włodzimierza Czarzastego drwiącego z Romana Giertycha i Platformy Obywatelskiej, dziwne żale posłanki Joanny Scheuring-Wielgus i oczywiście sceny sejmowe.

Przegląd polskiej polityki na wesoło to czasem najlepsze wyjście na śledzenie wyczynów naszych elit. To trzeba zobaczyć!

OBEJRZYJ NAJNOWSZY PROGRAM BEZ SPINY: