Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta potwierdził dziś na konferencji prasowej informacje portalu wPolityce.pl o fakcie, że Rzecznikiem Generalnym TSUE jest Maciej Szpunar, były wiceminister spraw zagranicznych z czasów rządów PO-PSL (2010‒2013) i bliski niegdyś współpracownik Donalda Tuska. To właśnie Szpunar przekazuje sprawy polskie w ręce rzecznika Tanchewa, który zawsze opiniuje je negatywnie dla polskiego rządu. Zdaniem Kalety jest to scenariusz polityczny.

CZYTAJ TAKŻE:UJAWNIAMY. Z rządu Tuska do TSUE! Kim jest rozgrywający, który przydziela polskie sprawy rzecznikowi trzymającemu z polską „kastą”?

CZYTAJ TAKŻE:Rzecznik TSUE na straży bezkarności „kasty”: „Polskie prawo ws. systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest sprzeczne z prawem UE”

Przyszedł czas, żeby kilka kart położyć na stole. Mało Polaków ma świadomość tego, kto dyryguje tym atakiem na Polskę. Atakiem na Polskę dyryguje wieloletni minister w rządzie Donalda Tuska: pan Maciej Szpunar, który jest pierwszym rzecznikiem generalnym Trybunału. (…) Widzimy, że elity w Brukseli próbują ingerować w ustrojową suwerenność Polski w zakresie wymiaru sprawiedliwości

– mówił dziś Sebastian Kaleta.

Minister odniósł się też do samej opinii Tanchewa ws. sądownictwa dyscyplinarnego. Przypomniał, że rzecznik TSUE domaga się, by Polska słuchała wytycznych Trybunału bez względu na nasz porządek prawny, orzecznictwo TK oraz konstytucję.

Kiedy Polska przyjmowała traktaty, to sprawą prawa unijnego zajmował się Trybunał Konstytucyjny. Ten orzekł, że jeśli dochodzi do kolizji między prawami, to zdecydowaną wyższość ma polska konstytucja. W konstytucji są jasne zapisy dotyczące sądownictwa, a w traktatach unijnych nie. TK jest więc władny orzec, że TSUE nie może kreować władczo polskiego sądownictwa

– przypomniał Sebastian Kaleta.

W Niemczech sędziowie nie mają immunitetu. Tam jednak przeszukano mieszkanie jednemu z sędziów za orzeczenie, które wydał. Czy w Polsce mamy sytuację, by sędzia witał prokuratorów z policją w drzwiach swojego domu? Kto ma się jednak tłumaczyć przed TSUE? Niemcy? Nie, Polska

– mówił Sebastian Kaleta.

Dziś rzecznik generalny Trybunału uznał, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinien orzec, że polskie ustawodawstwo dotyczące systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest sprzeczne z prawem unijnym.

WB