Pieniądze z Funduszu Odbudowy to rzucona przez Unię kość? Tak twierdzi posłanka Koalicji Obywatelskiej. Klaudia Jachira znów zabłysnęła w mediach społecznościowych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie ma to jak wyczucie powagi sytuacji! Ważna debata w Sejmie, przemawia premier, a Jachira i Sterczewski… To trzeba zobaczyć!

Wczorajsze przegłosowanie ustawy dot. zasobów własnych Unii Europejskiej, która umożliwi Polsce korzystanie z unijnego funduszu odbudowy, powinno cieszyć przedstawicieli prounijnych partii. Nie tym razem. Klaudia Jachira z Koalicji Obywatelskiej ma własne zdanie na ten temat.

Kość rzucona przez Unię

W emocjonalnym wpisie na Twitterze przekonywała, że mamy do czynienia z… rzuceniem przez Unię kości.

Zdaniem posłanki, inne od jej partie opozycyjne cieszą się z tego faktu, ale… przyjdzie nam za to wszystkim zapłacić. Przy okazji Jachira napisała też o rzekomym zadłużaniu Polski przez Jarosława Kaczyńskiego.

Unia rzuciła kość za 260 mld zł i nagle przestała się liczyć demokracja, prawa człowieka i przyzwoitość. Lewica, PSL i Polska 2050 świętują, cieszy się też Kaczyński, który co roku i tak zadłuża Polskę na dodatkowe 200 mld. Za głupotę przywódców przyjdzie zapłacić nam wszystkim

– czytamy we wpisie Jachiry

Co pisała w grudniu?

Na wpis Jachiry zareagował Krzysztof Śmiszek z Lewicy, który przypomniał słowa posłanki KO z grudnia 2020 roku.

Rączki uschły już?

– zapytał Śmiszek.

Trwają narady na Nowogrodzkiej, jak pozbawić Polki i Polaków: 59 miliardów z Funduszu Odbudowy; 3 mld euro z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji; 5 mld rocznie z unijnego budżetu. W zamian rządząca klika chce zapewnić sobie bezkarność. Dlatego ostrzegam: Każdy, kto przyłoży dłoń do zawetowania unijnego budżetu, niech wie, że mu RĘKA USCHNIE

– pisała w grudniu Jachira.

mly/Twitter