Jeżeli PO uważa, że przy okazji głosowania ustawy ratyfikującej, można było obalić rząd, to proponuję: zgłoście konstruktywne wotum nieufności, poprzemy je; zobaczycie wtedy, czy wasze mrzonki o tym, że ten rząd upadnie są prawdziwe - powiedział w środę lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
CZYTAJ TAKŻE:
Lewica za ratyfikacją. Konsekwencje dla Rozenka?
Sejm przyjął we wtorek wieczorem ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE dotyczącą Funduszu Odbudowy. Za uchwaleniem ustawy ratyfikacyjnej, oprócz większości klubu PiS (przeciwko było m.in. 17 posłów związanych z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry), opowiedziała się też zdecydowana większość klubów Lewicy, Koalicji Polskiej - PSL oraz koło Polski 2050 Szymona Hołowni. Zdecydowana większość klubu KO wstrzymała się w tej sprawie od głosu.
Podczas głosowania Koalicyjny Klub Lewicy prawie w całości zagłosował za ratyfikacją, od głosu wstrzymał się jedynie Andrzej Rozenek.
Czarzasty był pytany w środę w Radiu Zet, czy będą jakieś konsekwencję dla posła za takie działanie.
Pan Andrzej Rozenek uznał, tak jak Platforma Obywatelska, że można było negocjować, przy tej okazji (rozmów z PiS i premierem ws. KPO - PAP) inne sprawy
— powiedział Czarzasty.
Uzyskaliśmy jasną deklarację - i wpisane jest to w KPO i wysłane już (do Komisji Europejskiej), nie do zmiany - co do budowy 75 tysięcy tanich mieszkań, co do 850 milionów złotych na szpitale powiatowe
— powiedział.
Porozumienie dzięki Kwaśniewskiemu?
Pytany, czy architektem porozumienia z premierem Mateuszem Morawiecki był były prezydent Aleksander Kwaśniewski Czarzasty odparł:
Pan Aleksander Kwaśniewski, pan (Andrzej) Olechowski, pan (Marek) Belka, pan (Leszek) Miller, pan (Włodzimierz) Cimoszewicz - wszyscy popierali i popierają nasze głosowanie; wszyscy uważają, że Polki i Polacy powinni z drugiego Planu Marshalla skorzystać. Nie będziemy w tej sprawie mieszali innych spraw politycznych
— powiedział Czarzasty.
Jeżeli moi przyjaciele Platformy Obywatelskiej uważają, że cokolwiek zrobiliśmy złego w sprawie rządu, że ten rząd można było obalić, to mam dla was propozycje: zgłoście konstruktywne wotum nieufności, poprzemy to wotum. Tylko wtedy zobaczycie tak naprawdę, czy wasze mrzonki co do tego, czy ten rząd upadnie są prawdziwe, czy są błędne. To jest właściwa droga. Namawiam, proszę, zróbcie to. A nie opowiadajcie ludziom, że gdyby ludzie nie dostali pieniędzy, czyli gdybyśmy głosowali tak jak wy, to ten rząd by się przewrócił
— powiedział Czarzasty.
Zobaczycie, jak będzie głosował pan (Zbigniew) Ziobro w tej sprawie i wasza wielka nadzieja pan (Jarosław) Gowin
— mówił lider Nowej Lewicy.
Bezlitosna ocena działań Giertycha i Sikorskiego
Włodzimierz Czarzasty zakpił także z działań Radosława Sikorskiego i Romana Giertycha, którzy w ostatnim czasie regularnie atakowali Lewicę za podjęcie negocjacji z PiS.
Z pewnym zdumieniem obserwuję wypowiedzi Radosława Sikorskiego i Romana Giertycha. Myślę, że muszą nadrabiać to, jak byli w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Codziennie, jak się kładą spać i wstają, to mają problem wypisany na twarzy. Nie będę brał poważnie wypowiedzi, że głosowanie za 250 mld dla Polski to pakt Ribbentrop-Mołotow. Radek, stuknij się w głowę! Pakt to 7 mln ofiar śmiertelnych. Co ty w ogóle masz w tej głowie? Do podstawówki, naucz się historii. Giertych napisał, że głosowaliśmy za, bo kazały nam służby rosyjskie. Romek, spotkajcie się z Radkiem, stuknijcie się w głowę. Jeden drugiego, a drugi pierwszego. Zejdźcie na ziemię!
— mówił Czarzasty.
Kto wygra wybory?
Czarzasty wyraził przekonanie, że „Prawo i Sprawiedliwość nie wygra następnych wyborów, a - dzięki między innymi głosowaniu Lewicy za ustawą ratyfikacyjną - „Polska na sto procent dostanie 250 miliardów złotych, co jest dla nas szansą absolutnie zjawiskową, bo to jest drugi Plan Marshalla”.
Następne wybory wygra opozycja, która w tej sprawie się dogada i będzie wydawała te środki, na które wczoraj głosowała partia Polska 2050 pana Szymona Hołowni, PSL i Lewica
— stwierdził Czarzasty.
Opozycja racjonalna, nie totalna
Z kolei Krzysztof Gawkowski komentując wstrzymanie się od głosu posła Rozenka powiedział, że 46 pozostałych parlamentarzystów Lewicy zagłosowało za ratyfikacją Funduszu Odbudowy. Jak mówił, „to jest nasza solidarność z tymi wszystkimi ludźmi, którzy do nas pisali, dzwonili i namawiali, że nie możemy stać w rozkroku, że to jest szansa pokoleniowa, drugi plan Marshalla, że nie możemy zmarnować tych pieniędzy dla Polski na najbliższe lata i że Lewica, weszła do parlamentu po to, by nie być totalną opozycją, ale opozycją racjonalną”.
Równocześnie zaznaczył, że Lewica nie weszła w koalicję z PiS. Dodał, że to było jedno głosowanie, ale kluczowe, w którym Lewica pokazała, jaka jest różnica pomiędzy głosowaniem „przeciwko” a „za”. Jego zdaniem w kluczowych głosowaniach nie może być wstrzymywania się od głosu. Jest to błąd.
„Za” to za Europą, za przyszłością, za pieniędzmi, ale też za solidarnością europejską. „Przeciw” to jest głosowanie przeciwko Unii Europejskiej
— powiedział.
Projekty ustaw
Szef klubu parlamentarnego Lewicy zaznaczył, że Lewica sama będzie przygotowywać projekty ustaw, „które będą konsumowały, to co zostało wynegocjowane”.
Ponadto wyjaśnił, że Komitet Monitorujący będzie się składał z przedstawicieli organizacji pozarządowych wskazywanych przez te organizacje, pracodawców wskazywanych przez Radę Dialogu Społecznego i przedstawicieli samorządu reprezentowanych w Komisji Rządu i Samorządu Wspólnej.
Jak ktoś mówi, że Lewica załatwiła za mało, żeby te pieniądze pilnować, to mówię: załatwcie więcej
— powiedział.
Na pytanie, czy Lewica popiera centralizację nadzoru nad szpitalami, co wynika z założeń KPO powiedział, że „nie ma w tej sprawie decyzji, bo to musi być ustawą zrealizowane”. Równocześnie wskazał, że jest „konkret - cztery miliardy złotych na dofinasowanie szpitali”.
Jesteśmy przeciwko centralizacji jako takiej, przejmowaniu majątku, żeby tam wsadzać swoich, ale trzeba pomóc szpitalom powiatowym w różny sposób
— powiedział.
Zaznaczył też, że „jak przyjdą głupie pomysły PiS”, Lewica nigdy z nim nie będzie głosowała, jak również nie będzie szukała wrogów na opozycji.
Ratyfikacja decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku o zasobach własnych przez wszystkie kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia środków z budżetu UE zarówno w ramach Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy.
Polska z tych dwóch źródeł w ciągu najbliższych lat ma otrzymać łącznie 770 mld zł, w tym w ramach KPO ok. 250 mld zł (58 mld euro).
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/549682-co-na-to-sikorski-i-giertych-czarzasty-odpowiada-na-ataki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.