Awantura wokół Funduszu Odbudowy. Prezydent Duda: Warto, żeby politycy na ten temat dyskutowali. Tego planu nie wolno lekceważyć

”Z jednej strony wielu polityków chce dyskutować. Ale z drugiej strony, tam, gdzie dyskusja jest rzeczywiście poważna widać, że temat jest poważny. To ogromne pieniądze, z których Polska może rzeczywiście zaczerpnąć wielkie korzyści rozwojowe, zwłaszcza w trudnej sytuacji, jaka powstała przez pandemię koronawirusa” – podkreślił na antenie TVP Info prezydent Andrzej Duda odnosząc się do kwestii politycznej awantury wokół Funduszu Odbudowy w polskim parlamencie.

CZYTAJ TAKŻE:

— Rząd przesłał projekt Krajowego Planu Odbudowy do UE! Minister Buda: „Korekty tylko na drodze negocjacji z Komisją Europejską”

— Co trzeba wiedzieć o Funduszu Odbudowy? Szymański odpowiada na najważniejsze pytania: „Nie ma mowy uwspólnotowieniu długów”

— NASZ WYWIAD. Mosiński: PO prze do tego, aby był Polexit, bo nieprzyjęcie FO skutkuje również odrzuceniem budżetu UE

Nie wolno blokować dyskusji

Prezydent Duda zwrócił uwagę, że w demokratycznym kraju, jakim jest Polska, nie wolno blokować dyskusji na temat funduszu.

Trudno odmówić racji również tym, którzy argumentują, że jest to taki swoisty odpowiednik planu Marshalla dla zniszczonej II wojną światową Europy. Ten plan pomógł Europie podnieść się, przejść do cudu gospodarczego lat 60., 70. i 80. Absolutnie nie można tego lekceważyć. Ja uważam, że to jest wielka szansa, że należy z niej skorzystać. Ale należy też dostrzegać wszystkie mankamenty, które są i nie wolno blokować dyskusji na temat ewentualnych zagrożeń i tego, jakie mogą wyniknąć ewentualne problemy

– podkreślił prezydent Andrzej Duda

Kiedy pojawiły się – na szczęście tylko medialne – pogłoski i skróconej ścieżce ratyfikacyjnej, ja powiedziałem, że ratyfikacja musi się odbyć z pełną debatą parlamentarną. To musi być przedyskutowane, jesteśmy państwem demokratycznym. Najszersza reprezentacja polityczna jest właśnie w parlamencie i wszystkie strony powinny mieć możliwość wypowiedzenia się, co do tej kwestii. To bardzo poważna kwestia europejska i rozwojowa

– zauważył prezydent.

Jednorazowy instrument

W zeszłym tygodniu miałem specjalnie zorganizowane przeze mnie posiedzenie komitetu ds. polityki międzynarodowej, gdzie eksperci o tym dyskutowali. Nie było ani jednego eksperta, który powiedziałby: panie prezydencie, bardzo proszę tę ustawę ratyfikacyjną wetować, proszę się na nią nie zgadzać, bo to zły pomysł, żebyśmy ratyfikowali to rozwiązanie. Ale dyskusja była poważna i zwracano uwagę na różne aspekty, na przykład na to, że musi być absolutna gwarancja tego, że jest to instrument jednorazowy, ponieważ jest tam kwestia tego, czego obawia się bardzo wielu polityków w Europie. Że może być to traktowane jako początek czegoś, co może być nazywane Unią Fiskalną z uwagi na występujące tam rozwiązania dotyczące odpowiedzialności chociażby za zobowiązania, za długi. Trzeba jasno powiedzieć, że to jednorazowy instrument. To nie jest coś, co kreowałoby stałe rozwiązania funkcjonujące w ramach UE

– wyjaśnił prezydent Duda.

To jednorazowy instrument służący wyłącznie temu, aby pokonać kryzys wywołany pandemią Covid-19

– podkreślił.

Kwestia mechanizmu warunkowości

Prezydent zwrócił też uwagę na drugą istotną sprawę, czyli funkcjonowanie mechanizmu warunkowości.

Pan premier zapewnia nas, że zapisy, które zostały wprowadzone po jego negocjacjach przez RE, zabezpieczają polskie interesy przed tym, aby kwestia praworządności nie była wykorzystywana jako młot polityczny, jako sposób pozatraktatowy, aby godzić w interesy państw członkowskich. Jest pytanie, co rzeczywiście zrobi KE. Jest znak zapytania, czy rzeczywiście zapewnienia, które słyszymy będą wystarczające

– zwrócił uwagę prezydent.

Warto, żeby politycy na ten temat dyskutowali, tylko niech to będą dyskusje merytoryczne. Bo tego planu absolutnie nie wolno lekceważyć i pochopnie odrzucać

– podkreślił prezydent Andrzej Duda.

wkt