„Jarosław Gowin może liczyć na przychylność opozycji, jeśli zgodziłby się uczestniczyć w odwołaniu rządu, natomiast Zbigniew Ziobro raczej nie może liczyć na miejsce na listach opozycyjnych. Z drugiej strony strony współpraca Solidarnej Polski z Konfederacją to byłby polityczny bilet w jedną stronę. Związanie się ze skrajna prawicą oznacza, że droga powrotu do politycznego establishmentu może być bardzo rozciągnięta w czasie, o ile kiedykolwiek możliwa do pokonania” - stwierdził w rozmowie z „Polska Times” prof. Rafał Chwedoruk,
Chwedoruk mówiąc o politycznej przyszłości partii Ziobry i Gowina wskazuje na to, co pokazują sondaże. Obie partie w większości badań nie przekraczają progu wyborczego.
Można mówić tutaj o pewnym dramatyzmie Solidarnej Polski. Czas nie pracuje na korzyść Zbigniewa Ziobry, co zresztą jest wyjaśnieniem polityki PiS wobec swoich sojuszników, tzn. im bliżej kolejnych wyborów, nawet w nominalnym terminie, tym trudniejsza sytuacja koalicjantów, bo PiS może wybory wygrać lub przegrać, ale pozostanie jako partia i większość posłów PiS pozostania posłami. Natomiast w przypadku owych dwóch partii trafiają one w próżnię i w istocie zależą od większych formacji
—zaznacza.
Przyspieszone wybory?
Profesor pytany był również o przyspieszone wybory. Czy taki scenariusz jest możliwy?
Nie wyobrażam sobie, aby posłowie po obu stronach barykady zgodzili się na rozwiązanie tego Sejmu. Dla Solidarnej Polski oznaczyłoby to polityczną zagładę, ewentualnie ubieganie się o to, że może Konfederacja kogoś by wzięła na listy. W przypadku Porozumienia oznacza to, że Jarosław Gowin zostanie kandydatem na działacza ruchu ludowego i będzie mógł liczyć na to, że PSL przekroczy 5 proc. Dla PO wcześniejsze wybory także byłyby politycznym samobójstwem, gdyż utraciła poparcie, która uzyskała w ostatnich wyborach
—wyjaśnia Chewdoruk.
Dla opozycji to w istocie wygodna sytuacja, tzn. Jarosław Kaczyński sprawuje władzę, a nie jest w stanie rządzić. Czyli coś, co było jednym z głównych atutów PiS w opinii publicznej - czyli sprawczość i decyzyjność w tej chwili znika
—wyjaśnia Chwedoruk.
Sojusz Gowina z opozycją
Media wciąż spekulują o przyszłości Jarosława Gowina z Zjednoczonej Prawicy. O tym, że wicepremier mógłby wejść na wspólną polityczną drogę z opozycją, mówią również politycy z obozu antyrządowego. Czy jest to możliwe?
Jest to absolutnie do pomyślenia, choć w nie w tej chwili. Teraz mamy pandemię i trzeba być naprawdę politycznym szaleńcem, żeby przejmować władzę. Taka większość parlamentarna stałaby w oczach opinii publicznej na straconej pozycji
—powiedział.
W rozmowie pojawiło się również pytanie o porozumienie Lewicy z PiS-em ws. Funduszy Odbudowy. Pytany o narrację KO, która oskarża przedstawicieli o naiwność, odpowiada:
Mam wrażenie, że w tym wypadku polska dyskusja zeszła na poziom politycznego przedszkola. (…) Wszystko, co pochodzi ze środków europejskich, podlega wielopoziomowej kontroli europejskiej. I w końcu zawsze najlepszym kontrolerem są wybory
—podkreślił.
kk/”Polska Time”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/549289-przyspieszone-wybory-dla-po-to-polityczne-samobojstwo