„Nie może być tak, że bez głosu polskiego parlamentu o środkach wydatkowanych z KPO będą decydować wyłącznie polscy i brukselscy urzędnicy, że Parlament Europejski będzie miał więcej do powiedzenia, aniżeli polski parlament. Chyba nie o to chodzi w tej suwerenności kreowanej przez rządzących. Jest czas na refleksję” - powiedział na konferencji prasowej Borys Budka, przewodniczący PO. Z tą wypowiedzią zgodził się… Jan Kanthak, poseł Solidarnej Polski. Z kolei politycy Lewicy nie kryją oburzenia.

CZYTAJ TAKŻE:

— Teraz grają na konfrontację z UE?! Budka: Nie może być tak, że PE będzie miał więcej do powiedzenia, aniżeli polski parlament

— Burza w sieci po słowach Budki. Biejat: Proszę przypomnieć sobie, kto i jak doprowadził do Brexitu i nie iść tą drogą

Dokładnie tak, Panie Przewodniczący @bbudka

— napisał na Twitterze Jan Kanthak, odnosząc się do wspomnianej wypowiedzi Borysa Budki.

Posłowie Lewicy oburzeni wypowiedzią Budki

Do wpisu Budki i reakcji na niego posła Solidarnej Polski odnieśli się politycy Lewicy.

O bogini… jakichże czasów doczekaliśmy… jakież to sojusze powstają. @JanKanthak i @bbudka jednym głosem… Lewica wprowadzała Polskę do UE i z tej UE nie pozwolimy nikomu jej wyprowadzić!

— grzmiał Krzysztof Śmiszek.

To komentuje się samo

— stwierdził z kolei Adrian Zandberg.

B. Budka rocznicę wstąpienia Polski do UE uczcił antyunijnym wystąpieniem, jakiego nie powstydziłby się Ziobro. Jak groźne jest stawianie przyszłości państwa na szali doraźnej gry polit. przekonał się David Cameron - ta gra skończyła się Brexitem. Platformo, nie idź tą drogą!

— napisała z kolei Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

tkwl/Twitter