Z braku groźnej opozycji Zjednoczona Prawica postanowiła wprowadzić sparingi wewnętrzne.
Interesując się polityką pobieżnie, trudno zrozumieć, o co chodzi na szczytach władzy. Gorzej, że nawet interesując się w stopniu zaawansowanym, także nie sposób pojąć motywacji niektórych polityków.
Weźmy sprawującą władzę Zjednoczoną Prawicę. Wygrała wybory, ma większość sejmową, co prawda niefrasobliwa utrata Senatu owocuje zabawnymi orędziami marszałka tej izby, ale jest możliwość sprawowania władzy. I nagle okazuje się, że największym wrogiem Zjednoczonej Prawicy jest Zjednoczona Prawica. Ugrupowania przystawkowe, czyli Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina, próbują sprawdzić, na ile można harcować w ramach aktualnego układu. A to grymaszą…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/549154-podchody-ambicjonalne-jednosc-jest-potrzebna-jak-nigdy