„Nie chcę polemizować i schodzić do tego poziomu” – mówił europoseł PiS, polityk Porozumienia, Adam Bielan na antenie Polsat News, odnosząc się do słów Jarosława Gowina na swój temat.
Bielan, który jest w konflikcie z Gowinem ws. rządzenia Porozumieniem, mówił o sytuacji swojej partii:
Jest mi wstyd, że jako partia staliśmy się troszeczkę memem, żartem i partią bez wyborców. Według ostatnich badań opinii publicznej zbieramy 9 promili poparcia, a Jarosław Gowin, jako wicepremier w ostatnich wyborach zdobył 2 promile całego wyniku Zjednoczonej Prawicy
– powiedział.
Spór w Porozumieniu
Zdaniem Bielana, spór w Porozumieniu dotyczy spraw fundamentalnych.
Nasz spór wewnątrz partii nie wynika tylko i wyłącznie z powodów politycznych czy personalnych, tylko to spór o fundamentalnym, ustrojowym znaczeniu. Jeżeli przyjmiemy, że w partiach politycznych nie obowiązują standardy demokratyczne, to jesteśmy od krok od stwierdzenia, żeby takie standardy nie obowiązywały w państwie
– stwierdził.
Można by założyć, że wybory do Sejmu i Senatu przez kilkanaście lat po prostu by się nie odbywały. Taka sytuacja ma miejsce w mojej partii. Jarosław Gowin ponad 6 lat temu został wybrany na 3-letnią kadencję. Mimo, że do jego obowiązków należało zwołanie demokratycznych wyborów prezesa, to przez 3 lata tego nie uczynił
– dodał.
Odpowiedź Gowinowi
Bielan odniósł się też do słów Gowina na swój temat. Wicepremier określił go mianem „noża”.
Nerwowość Jarosława Gowina i wszystkie stwierdzenia, które on przytoczył - ja nie chcę polemizować i schodzić do tego poziomu, by kogoś nazywać tym, czy innym narzędziem
– stwierdził Bielan.
Następnie przekonywał, że dwóch posłów, którzy opuścili klub Zjednoczonej Prawicy, zostanie wyrzuconych z partii.
Poseł Sośnierz, podobnie jak poseł Maksymowicz zapewne zostanie usunięty z partii
– mówił.
Adam Bielan zapewnił, że Lewica nie usłyszała propozycji dołączenia do koalicji rządzącej.
Jednak znacznie więcej łączy nas, naszych kolegów z Solidarnej Polski, z którymi tworzymy Zjednoczoną Prawicę, niż z politykami Lewicy, z którymi może zdarzyć się tak, że w niektórych ważnych sprawach głosujemy razem, ale jednak te podziały politycznie są znacznie większe. Więc nie ma ani propozycji z naszej strony, żeby Lewica dołączyła do koalicji, ani jak sądzę Lewica również nie ma takich aspiracji.
mly/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/549074-bielan-jest-mi-wstyd-ze-jako-partia-stalismy-sie-memem