„Platforma postawiła na krzyczenie ‘precz z Kaczyńskim’. My postawiliśmy na działania” – mówiła Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z wp.pl.
Posłanka Lewicy przekonywała, że pomimo krytycznych wobec jej partii wpisów na profilach Strajku Kobiet, ona dalej należy do tej organizacji.
Strajk Kobiet działa od 2016 roku. Ja i wielu moich kolegów i koleżanek jest w tym Strajku oficjalnie. To, że ktoś napisał takiego niefortunnego tweeta, nic nie znaczy. To nie jest komunikat Strajku Kobiet. Chciałabym uspokoić liberalnych komentatorów, którzy w jakiś sposób podniecają się tym faktem
– powiedziała.
Spodziewaliśmy się, że komuś nie spodoba się, że walczymy o pieniądze dla Polek i Polaków. Przyjmujemy to na klatę. Ale jest bardzo dużo osób, które mówią do nas: w końcu pokazaliście swoją sprawczość, zrobiliście coś, czego nie zrobiłaby Platforma. Ludzie mają dosyć krzyków „przecz z Kaczyńskim”. Ludzie chcą zobaczyć, że opozycja jest sprawcza
– dodała.
Pytana o krytykę działań Lewicy, na która pozwolił sobie Roman Giertych, Scheuring-Wielgus odpowiedziała:
Bardzo współczuje moim kolegom i koleżankom z Platformy Obywatelskiej, że mają taki autorytet jak mecenas Roman Giertych.
Zapewniła, że były szef LPR nie jest dla niej żadnym autorytetem.
Przypomnę, że to Roman Giertych wprowadził do Sejmu faszystów, osoby, które są fundamentalistami religijnymi. To Roman Giertych walczył z Gombrowiczem. Dla mnie to nie jest żaden autorytet. Dla mnie autorytetem są Polki i Polacy, którzy mówią wprost: zróbcie wszystko, aby pieniądze z Unii wpłynęły jak najszybciej do Polski
– stwierdziła.
Krytyka Platformy
Następnie krytykowała zachowanie Platformy, która atakuje Lewicę za rozmowy z Morawieckim.
Z przykrością patrzę na to co robi PO i sugerowałabym opamiętanie. Politycy PO zachowują się jak dziecko, które rzuca się w sklepie na podłogę i krzyczy: mama, mama, chcę lizaka
– powiedziała.
Platforma postawiła na krzyczenie „precz z Kaczyńskim”. My postawiliśmy na działania
– dodała.
mly/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/549062-scheuring-wielgus-giertych-autorytetem-po-wspolczuje