Adam Bodnar wykorzysta każdą okazję, by uderzyć w polski rząd, szczególnie za granicą. Mogliśmy się o tym przekonać wczoraj. Pełniący obowiązki RPO został uhonorowany przez Uniwersytet w Gandawie nagrodą „Chair Amnesty International” p. Bodnar, w trakcie swojego odczytu, straszył, że Polska może zamienić się w państwo autorytarne i „być może” opuści Unię Europejską!
CZYTAJ TAKŻE:Adam Bodnar sam podsumował, że był rzecznikiem esbeków, zadymiarzy z kolektywów LGBT i „kasty
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Michał Karnowski: Adam Bodnar od początku był widziany jako taran na rządy Zjednoczonej Prawicy. Był bardzo agresywny
Żenujące wypowiedzi Adama Bodnara wpisują się w szeroką akcję zohydzania europejskim i światowym elitom konserwatywnego rządu w Warszawie.
To wszystko pozwoliło na wprowadzanie do 2015 r. zmian w systemie politycznym. Rządząca partia nie miała do tego przewidzianej w Konstytucji większości, niemniej udało się jej wkroczyć na drogę nieliberalnej demokracji. RPO mówił, jak stosując „metodę salami”, rządzący przejmowali, podporządkowywali lub rozbrajali kolejne niezależne instytucje, od Trybunału Konstytucyjnego poczynając. Tłumaczył, jak w praktyce działa stworzony w ten sposób system autorytaryzmu konkurencyjnego: nadal na boisku trwa gra, nadal można strzelać bramki, ale opozycyjna drużyna ma już tylko 8 graczy, podczas gdy władza – nadal 11.
– czytamy w streszczeniu „wykładu” Adama Bodnara.
Nie wszystko jest stracone – podkreślił Adam Bodnar. - Przed Polską są dwie drogi. Praworządność może upaść. Wzrośnie korupcja, zostanie ograniczona wolność słowa, powstanie państwo autorytarne, które być może opuści Unię Europejską
– straszył Adam Bodnar.
Tuleya bohaterm?
W wykładzie p.o. RPO znalazła się też gloryfikacja sędziego Tulei oraz ulicznych krzykaczy spod Sądu Najwyższego oraz szokujący fałsz, z którego ma rzekomo wynikać, że w Polsce nie ma już równych i wolnych wyborów! wybory w Polsce nie są
Ale możliwa jest też inna droga: opór społeczny przełamie zakusy autorytarne, mimo ogromnych trudności, mimo że w systemie autorytaryzmu konkurencyjnego nie ma już równych i wolnych wyborów, los kraju zmieni się w wyborach (to będzie możliwe, jeśli osłabiona „drużyna piłkarska” dostanie „gracza takiego jak Robert Lewandowski”, a społeczeństwo podejmie NAPRAWDĘ nadzwyczajny wysiłek i zrozumie znaczenie praw mniejszości dla zachowania wolności wszystkich). Wtedy polskie doświadczenie będzie znów ważne dla całej Europy, antyautorytarną szczepionką.
– mówił Adam Bodnar w trakcie swojego wykładu.
Za kilka miesięcy Adam Bodnar opuści biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i jest pewne, że obecnie pozycjonuje się już na swoją kolejną działalność. Widać, że jego rolą będzie prowadzenie obwoźnego teatrzyku, w którym odgrywał będzie rolę męczennika i „głosu sumienia”. Jego zagraniczni przyjaciele nie zapomną jednak jego „zasług”. Tylko patrzeć aż któryś z nich go zagospodaruje.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/549002-bodnar-dostal-zagraniczna-nagrode-i-zaatakowal-rzad