Anna Maria Żukowska z Lewicy musiała na antenie RMF FM zmierzyć się z wieloma trudnymi pytaniami. I choć gorący wątek polityczny dotyczył sporu z Platformą i Strajkiem Kobiet, to prawdziwą przeprawą był temat biologicznych mężczyzn, którzy mogą urodzić dzieci, słów o łajzie oraz psie Jaruzelskiej.
CZYTAJ TAKŻE:
Ataki na Lewicę po porozumieniu ws. KPO
Byliśmy przygotowani na takie reakcje, ponieważ znamy linię polityczną Platformy Obywatelskiej – ale znamy też poglądy Polek i Polaków
— powiedziała Anna Maria Żukowska odpowiadając na zarzuty PO, że Lewica zdradziła nie tylko samą opozycję, ale wręcz kraj.
Zdradą Polski, zdradą racji stanu byłoby odrzucenie planu Marshalla XXI wieku, 250 mld złotych dla Polski. Nasze dzieci, nasze wnuki, nasze prawnuki pytałyby potem: dlaczego?
— dodała posłanka Lewicy.
Dopytywana o wcześniejsze komentarze lewicowych polityków o tym, że z „politycznymi szulerami” czy „oszustami” się nie rozmawia, Żukowska stwierdziła, że Lewica nie uważa Komisji Europejskiej za oszusta.
Krajowy Plan Odbudowy zatwierdza Komisja Europejska. Komisji Europejskiej nie uważamy za szulera ani oszusta
— mówiła.
Ultimatum Strajku Kobiet
Strajk Kobiet postawił Lewicy ultimatum, informując, że jeśli w ciągu doby Lewica „nie ogarnie się”, to SK zaczynie ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy tej formacji. Pytana o tę kwestię na antenie RMF FM Żukowska stwierdziła, że Strajk Kobiet traktuje Lewicę gorzej niż PiS.
Na szczęście ultimatum Strajku Kobiet zostało przedłużone na kolejne 24 godziny. Raczę tylko zauważyć, że Strajk Kobiet traktuje nas gorzej niż PiS, bo rządowi dał 7 dni ultimatum, a nam tylko dobę. Broniliśmy wspólnie ze Strajkiem Kobiet konstytucji. Art. 104 konstytucji mówi, że mandat posła jest wolny i nie jest związany instrukcjami swoich wyborców, bo głosuje w imieniu narodu
— powiedziała Żukowska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czas postawiony w ultimatum już minął. Co zrobił Strajk Kobiet? Daje Lewicy… kolejne 24 godziny i straszy „asów opozycji”. Komedia!
CZYTAJ TAKŻE: Czy Lewica wytrzyma presję? Strajk Kobiet daje jej „dobę na ogarnięcie się”: „Albo zaczynamy akcję wybijania głupoty z głowy”
Przeprosiny za słowa o „łajzie”
Posłanka Lewicy przeprosiła także Małgorzatę Kidawę-Błońską za swoje stwierdzenie o „łajzie”. Przypomnijmy, że w maju ubiegłego roku Żukowska napisała na Twitterze: „Albo się jest polityczką i bierze się udział w polityce jako podmiot, albo jest się łajzą i własne otoczenie traktuje cię jak mebel”.
Bywam niestety czasami za ostra w wypowiedziach. Ale też nic nie kosztuje mnie przeprosić - w związku z tym przepraszam panią marszałek Kidawę-Błońską
— powiedziała odpowiedziała posłanka Lewicy, dodając jednak, że „nie zmienia oceny politycznej”.
Mężczyźni mogą rodzić dzieci?!
Prowadzący audycję Robert Mazurek przypomniał swojej rozmówczyni słowa, które wypowiedziała… o rodzeniu dzieci przez biologicznych mężczyzn. Czy naprawdę tak uważa?!
To kwestia tego, jak rozumiemy ten termin. (…) Ja osobiście nie znam [takich przypadków]
— stwierdziła Żukowska, powołując się na „pisma naukowe”.
Mężczyźni o określonym genotypie…
— brnęła poseł Lewicy.
Pies Jaruzelskiej i sunia Żukowskiej
Na tym nie koniec komediowych wątków. Prowadzący rozmowę w RMF FM zapytał byłą rzecznik Lewicy, czy skasowała wpis: „Pies pani Jaruzelskiej chciał zgwałcić moją sunię. Kiedy ją wzięłam na kolana, podszedł i mi nasikał do butów. Jaki pies, taki pan”.
Groźne to było głównie dla mojej suni, a jak wielu wielbicieli psów, psiarzy, jestem bardzo mocno związana z moją sunią
— przekonywała Żukowska. Jak zrelacjonowała, historia zakończyła się wyrzuceniem butów do śmietnika.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co tam się wyrabia! Żukowska oskarża psa Jaruzelskiej o próbę gwałtu na jej suczce i… nasikanie jej do butów. Cyrk!
wkt/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/548959-zukowska-musiala-sie-tlumaczyc-z-rodzacych-mezczyzn-i-lajzy