Choć opozycja dużo mówi o przyspieszonych wyborach, to trudno powiedzieć, aby rzeczywiście garnęła się do przejęcia władzy. I widzą to również jej wyborcy, którzy w jednym z niedawnych sondaży przyznali, że nie są pewni, czy ich wybrańcy są gotowi przejąć władzę. Widząc bezradność i problemy opozycji, na pomoc jej ruszyła Dominika Wielowieyska, która podpowiada, kto powinien zostać premierem, a kto kandydatem na prezydenta.
Wielowieyska urządza nowy rząd
Publicystyka „GW” we wczorajszym swoim felietonie przekonuje, że choć przyspieszone wybory nie są wielce prawdopodobne, to jednak nie można wykluczyć takiego scenariusza. Czy opozycja jest gotowa na ew. wcześniejsze starcie z Jarosławem Kaczyńskim? Zdaniem Wielowieyskiej jedną z bolączek opozycji jest to, że nie potrafi ona wskazać swoich kandydatów na poszczególne stanowiska. Skoro nie potrafi opozycji, to zrobiła to publicystka. I tak jej zdaniem, premierem powinien być Rafał Trzaskowski, który ma ostatnio dobre notowania w sondażach. Zaś kandydatem na prezydenta, którego w 2025 roku poprą zarówno Platforma Obywatelska i PSL, powinien zostać Szymon Hołownia.
Poza tym opozycja jest dziś bardzo podzielona i z wielu sondaży wynika, iż spora część Polaków ma poczucie niepewności, czy aby na pewno jest ona przygotowana na przejęcie władzy i czy koniec rządów PiS nie oznacza chaosu. Partie opozycyjne na razie robią niewiele, aby to poczucie niepewności zminimalizować
—pisze Wielowieyska.
Z sondaży wynika jasno, że ruch Polska 2050 Szymona Hołowni goni Platformę Obywatelską, a czasami nawet przegania. Można przypuszczać, że oba ugrupowania mają porównywalne poparcie. Nie ma więc zdecydowanego lidera po tej stronie. Wobec tego nie wiemy dokładnie, kto miałby rządzić po upadku PiS i na jakich zasadach. Personalia są ważne. Już słyszę głosy typu: „Nie stołki są ważne, ale program”. Owszem propozycje zmian są ważne i one w przestrzeni publicznej się pojawiają cały czas. Ale z punktu widzenia interesów każdego obozu politycznego ważne jest także to, czy jego wyborcy wiedzą, kto jest kandydatem na premiera i kim będą przyszli ministrowie
—przekonuje publicystka.
Hołownia marszałkiem, a potem prezydentem
Ale Wielowieyska wskazała nie tylko kandydatów na premiera i prezydenta, ale również na ministra sprawiedliwości (Borys Budka) a także na drugiego wicepremiera (Władysław Kosiniak-Kamysz). Co ciekawe, zanim jednak Hołownia zacząłby kampanię prezydencką, to w nowej kadencji miałby zostać… marszałkiem Sejmu.
Jest to więc czysto hipotetyczny projekt, może powstać jakiś alternatywny. Jeśli powstanie, wyborcy będą mieli przynajmniej cząstkowe poczucie: ok, oni mają jakiś plan na przyszłość
—konkluduje Wielowieyska.
Co na taki plan opozycja? Jak na razie podzieliła się ws. poparcia ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Czy Trzaskowski byłby chętny zamienić warszawski ratusz, gdzie ma mnóstwo pracy, która niechętnie wykonuje, na gabinet Prezesa Rady Ministrów, gdzie pracy jest jeszcze więcej?
kk/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/548648-kabaret-wielowieyska-formuje-przyszly-rzad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.