Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej nie chce 750 mld euro dla Polski z Funduszu Odbudowy? Posłanka zasugerowała, że Komisja Europejska powinna odrzucić Krajowy Plan Odbudowy, który jak twierdzi jest „bublem prawnym”.

CZYTAJ TAKŻE:

-Grodzki odrzuca kandydaturę Wróblewskiego. W sprawie Funduszu Odbudowy liczy na potknięcie rządu. Co wtedy? Rząd z Gowinem

-Co w sytuacji odrzucenia przez Polskę Funduszu Odbudowy? Dr hab. Biskup: Nie ma dziś alternatywy dla środków z KPO i budżetu UE

-Dziemianowicz-Bąk: Jeśli ktoś sądzi, że z PiS można wygrać zabierając Polakom pieniądze, to znaczy, że bardzo chce w opozycji pozostać

W programie „Graffiti” w Polsat News Izabela Leszczyna dała doskonały przykład buty i arogancji PO. Jak stwierdziła, Unia Europejska, „która miała strzec tej kruchej w Polsce demokracji, zawiodła nas”.

Ale uwaga. Nawet cierpliwość tej Unii, której te młyny mielą ziarna bardzo wolno, skończyła się. Mamy już wyroki trybunału i dzisiaj piłeczka jest po stronie polityków rządu w Polsce. Niestety oni lekceważą te wyroki

— ostrzegała posłanka.

Ja liczę na to, że Komisja Europejska obudzi się wreszcie i przynajmniej akceptując ten Krajowy Plan Odbudowy, czyli taki bubel prawny, który wysmażył rząd PiS pod przewodnictwem ministra Budy, że ten KPO zostanie odrzucony

— dodała polityk.

Leszczyna została zapytana, czy opowiada się za wprowadzeniem unijnego mechanizmu „pieniądze za praworządność”.

Jeśli mam wybierać, czy Polska ma dostać pieniądze, ale obywatele mają być wsadzani do więzienia bez udowodnienia im winy, a sędziom ma się zabierać immunitet za to, że stoją na straży prawa, to wolę zrezygnować z tych funduszy w obronie obywateli

— odpowiedziała.

„Bandyckie państwo PiS-u”

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie zgodziła się na zatrzymanie i doprowadzenie do prokuratury sędziego Igora Tulei. Ta decyzja jest nieprawomocna. Do tej sprawy podczas rozmowy w Polsat News odniosła się Izabela Leszczyna.

Cała ta hucpa, która toczyła się przy Sądzie Najwyższym przez 2 dni, to bandyckie państwo PiS-u, mafijny układ sędziów Zbigniewa Ziobry przypominający włoskie filmy kryminalne z lat 80., gdzie pod rękę szli mafioso, polityk i sędzia. Taką rzeczywistość Polsce funduje PiS

— powiedziała.

Skala korupcji i nepotyzmu jest inna, ale mechanizm jest dokładnie taki sam

— stwierdziła.

Prowadzący rozmowę zapytał, czy posłanka nie obawia się pozwu za takie słowa.

To słowa opisujące rzeczywistość, w jakiej żyjemy

— odparła Leszczyna.

mm/polsatnews.pl/300polityka.pl