W czasie zgromadzenia przed Sądem Najwyższym, w obronie sędziego Igora Tulei, głos zabrała m. in. sędzia Monika Ciemięga z Sądu Rejonowego w Opolu.
Jak ja tutaj przyjeżdżam, to staram się nie płakać nad nim, ale staram się dodać mu otuchy, pogadać o głupotach, by miał wsparcie, żeby się uśmiechnął -
— zadeklarowała, i ujawniła, że „relikwia” sędziego Tulei trafiła do muzeum:
Chcę też powiedzie, że guzik z togi sędziego Tulei jest w Muzeum Guzików w Łowiczu. Ten guzik już do niego nie wróci, ale nie mam wątpliwości, że pan sędzia założy jeszcze togę i zrobi to co umie najlepiej, to co jest jego pasją i jego misją.
Komentatorzy się śmieją, ale ja myślę, że w sumie stało się dobrze, że zabezpieczono dla potomności guzik pana sędziego Tulei. Bo on jeszcze kiedyś się Polsce przyda. I będzie w muzeum dużo ważniejszym niż Muzeum Guzików w Łowiczu.
Jakie to będzie muzeum? Myślę, że Muzeum Polskiej Anarchii.
Muzeum, w którym znajdą się eksponaty pokazujące, jak skrajny egoizm - ludzi i środowisk - niszczył państwo polskie w jego różnych formacjach historycznych, począwszy od wieku XVII, poprzez XVIII, międzywojnie i teraz, w okresie kolejnej niepodległości.
Będą tam eksponaty, ale i portrety - ludzi, którzy z powodu złego rozeznania sytuacji czy też z przyczyn materialnych bądź ambicjonalnych blokowali, zwalczali, niszczyli próby reform Rzeczypospolitej. Którzy wierzyli, że pełne hipokryzji zalecenia, życzenia i rady zagranicy podszyte są dobrymi intencjami. Którzy tejże zagranicy z zapałem pomagali. I którzy naprawdę wierzyli, że to, co zastane, jest najlepsze, i tylko to może istnieć. Nawet wówczas, gdy w oczywisty sposób jest dysfunkcjonalne, szkodliwe, zaskorupiałe.
Kiedyś takie Muzeum Polskiej Anarchii powstanie. Powinno powstać. Bo ile razy można powtarzać ten sam, fatalny scenariusz, w którym to Polacy blokują Polsce drogę do naprawy własnego państwa? Taka placówka niczego by nie gwarantowała, to oczywiste, ale mógłby to być jednak ważny punkt orientacyjny przyszłych pokoleń.
I w tym Muzeum Polskiej Anarchii guzik sędziego Tulei powinien zajmować miejsce centralne, zaraz przy wejściu. Jest on bowiem „typem idealnym” tych wszystkich zjawisk, które Polskę już raz z mapy Europy wymazały. Nawet minę ma prawie zawsze odpowiednią.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/548168-guzik-igora-tulei-kiedys-trafi-do-muzeum-polskiej-anarchii