Wśród wielu kuriozalnych przemówień sędziów spod Sądu Najwyższego, nt. Igora Tulei warto zwrócić uwagę na histeryczne przemówienie sędzi Moniki Ciemięgi z Sądu Rejonowego w Opolu. Ta przekonywała wczoraj, że guzik od togi Tulei jest symbolem jego niezłomności! Groteskowość tej wypowiedzi żenuje nawet zwolenników „niezłomnego” sędziego.
Jak ja tutaj przyjeżdżam, to staram się nie płakać nad nim, ale staram się dodać mu otuchy, pogadać o głupotach, by miał wsparcie, żeby się uśmiechnął. Chcę też powiedzie, że guzik z togi sędziego Tulei jest w Muzeum Guzików w Łowiczu. Ten guzik już do niego nie wróci, ale nie mam wątpliwości, że pan sędzia założy jeszcze togę i zrobi to co umie najlepiej, to co jest jego pasją i jego misją
– mówiła sędzia Monika Ciemięga z Opola.
Egzaltowane wypowiedzi sędziów nie licują z powagą tego urzędu. Jaką wiarygodność dla stron postępowania ma bowiem sędzia, który w histeryczny sposób opowiada się po jednej stronie sporu? Umiar i niezawisłość, to puste słowa dla „kasty” sędziowskiej.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/548050-kult-jednostki-sedzia-opowiada-o-guziku-od-togi-tulei