Myślę, że to są takie bajki, które ludzie lubią czytać w związku z tym się je pisze - tak posłanka Agnieszka Pomaska (KO) odniosła się do doniesień tygodnika „Wprost” o zbieraniu podpisów przez działaczy mazowieckiej PO pod apelem wzywającym szefa PO Borysa Budkę do ustąpienia ze stanowiska.
CZYTAJ TAKŻE:
Budka traci kontrolę?
Jak donosi „Wprost” Budka traci kontrolę nad sytuacją w Platformie Obywatelskiej.
Dołujące sondaże i odpływ polityków do partii Szymona Hołowni ośmieliły wewnętrzną opozycję do tego stopnia, że w partii krąży formalny apel wzywający Budkę do ustąpienia ze stanowiska
— czytamy w tygodniku.
Według naszych informacji zbiórka podpisów pod dokumentem ruszyła już wśród działaczy mazowieckiej PO i sukcesywnie dołączają do niej kolejne regiony
— dodaje „Wprost”.
Pomaska mówi o bajkach
Posłanka Pomaska pytana o te doniesienia w czwartek w Radiu Plus odparła: „Pierwsze słyszę. Myślę, że to są takie bajki, które też ludzie lubią czytać w związku z tym się je pisze”.
Nawet próbowałam sprawdzić tę informację, ale nikt z Mazowsza, z Warszawy mi tego nie potwierdził
— powiedziała.
Pytana, o pozycję Budki w PO Pomaska powiedziała, że polityka ma swoją dynamikę, „ale my robimy swoje”.
Polityka to przede wszystkim gra zespołowa. I my mamy drużynę ponad 130 parlamentarzystów, którzy każdego dnia wykonują kontrole poselskie, którzy każdego dnia patrzą tej władzy na ręce i wiedzą, że przyjdzie taki dzień rozliczenia obecnej ekipy rządzącej
— podkreśliła posłanka.
Niekorzystne sondaże
Na pytanie, czy po to zamieniono Grzegorza Schetynę na Borysa Budkę, by PO plasowała się w sondażach za ugrupowaniem Szymona Hołowni Pomaska odparła:
Podkreślę, że w polityce przede wszystkim liczy się drużyna, liczy się współpraca. Współpraca Borysa Budki na przykład z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który dzisiaj jest najbardziej popularnym politykiem w Polsce, i też mam takie poczucie, że w samej PO wszyscy liczą na skuteczność tej współpracy
— zaznaczyła Pomaska.
A od środka mogę powiedzieć, że nie tylko wola i gotowość, ale taka determinacja do tej współpracy po to, żeby wygrać wybory, żeby też wybory - nad tym też pracujemy - odbyły się szybciej, bo Polacy po prostu mają już dosyć i chcą radykalnej zmiany, chcą szybszych wyborów
— dodała posłanka KO.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/548044-wewnetrzne-wojenki-w-po-pomaska-robi-dobra-mine-do-zlej-gry