W Platformie będą wściekli! Gdula krytycznie o rządzie technicznym: "To się nie składa". Wskazał również swojego kandydata na RPO

„Proszę sobie wyobrazić Adriana Zandberga i Grzegorza Brauna, którzy wspólnie głosują. Moim zdaniem to jest raczej scenariusz fantastyczny. To się nie składa. Nie widzę też siebie w koalicji z Konfederacją” - zaznaczył na antenie RMF24 poseł Wiosny Maciej Gdula, pytany o możliwość stworzenia rządu technicznego.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Fantazje opozycji czy przebiegły plan? Poseł PO już chce witać Jarosława Gowina: „Wymieniamy ten rząd i idziemy na wybory”

- MICHAŁ KARNOWSKI: Wyłania się plan opozycji. Politycy Zjednoczonej Prawicy też go widzą. „Komu chcą oddać Polskę? I właśnie teraz?”

Rząd techniczny. Czy to możliwe?

Zdaniem gościa Roberta Mazurka, o wiele lepszym rozwiązaniem, byłoby rozpisanie nowych wyborów parlamentarnych.

Jeżeli rząd PiS nie potrafi już rządzić, nie ma większości w Sejmie, to najlepszym rozwiązaniem są wybory. To jest jasne rozwiązanie, ludzie będą mogli wybrać na kogo zagłosują i wybrać nowy rząd, a nie takie sklejanie rządu z kawałków

—podkreślił.

Póki jest prezydent Duda, w pałacu ten rząd techniczny miałby bardzo pod górkę

—dodał.

Czy Gdula, podobnie jak część opozycji, również pokłada nadzieję w opuszczeniu przez Gowina Zjednoczonej Prawicy?

Dla części ludzi w Sejmie wizja, że oto Gowin wraca do centrum, jest atrakcyjna. Oni Gowina znają z czasów, kiedy jeszcze nie był w Zjednoczonej Prawicy. Dla mnie to dość egzotyczny pomysł

—przyznał polityk.

Wybór RPO

W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący wyboru RPO. Zdaniem Gduli wciąż możliwy jest wybór kandydata, który będzie równo zdystansowany do wszystkich partii.

Możliwe jest wybranie kandydata, który będzie gwarantował, że nie będzie reprezentantem obozu rządzącego i będzie prowadził niezależną politykę, która będzie nastawiona na ochronę obywateli. To nie są jakieś wygórowane oczekiwania. W moim przekonaniu da się znaleźć taką osobę, która byłaby do zaakceptowania. To nie będzie kandydat wymarzony dla żadnej ze stron politycznych

—powiedział, dodając, że w jego opinii, takim kandydatem mógłby być prof. Ryszard Bugaj.

Transfer Pawłowskiej

Mazurek pytał Gdulę również o transfer Moniki Pawłowskiej do Porozumienia Jarosława Gowina. Dlaczego posłanka zdecydowała się na taki krok?

Zapytałbym chętnie o to Monikę Pawłowską, ale zablokowała mnie na Twitterze. Wchodzę wczoraj na Twittera i chcę zobaczyć co tam u niej na koncie i niestety niedostępne. Ciężko jest w polityce.

Monika Pawłowska została wybrana, jako posłanka Lewicy, czyli partii, która radykalnie mówiła, że chce innej Polski niż Prawo i Sprawiedliwość

—zauważył poseł.

Jeżeli Pawłowska reprezentuje teraz inne poglądy to niech zostanie wybrana za te poglądy, a nie za te które głosiła dwa lata temu. To jest elementarna uczciwość

—dodał.

Większe pensje dla posłów?

Gdula przyznał w trakcie rozmowy, że jest za podwyższeniem pensji parlamentarzystom. Jak to zrobić, aby obeszło się bez afery?

Posłowie nigdy nie powinni głosować nad własnymi zarobkami. Powinni głosować nad zarobkami posłów następnej kadencji. Tylko wtedy to się da jakoś obronić, że to nie jest wsadzanie sobie kasy do portfela

—zaproponował.

kk/RMF24