„Co następnego ten sędzia orzeknie? Założenie ksiąg wieczystych na księżycu?” — zapytał wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, komentując przywrócenie przez bydgoski sąd sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania.
CZYTAJ TAKŻE:
Histeria po decyzji prezesa Nawackiego
Sprawa sędziego Pawła Juszczyszyna już od dłuższego czasu budzi emocje. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zadecydował o przywróceniu go do orzekania, jednak prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie uważa inaczej. Maciej Nawacki powiedział, że nie może dopuścić sędziego Juszczyszyna do orzekania, gdyż kwestie ustrojowe „nie podlegają zabezpieczeniu cywilnemu”.
Jak można było się spodziewać, taka decyzja spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem sędziowskiej „kasty” i dziennikarzy sprzyjających opozycji. Jedna z dziennikarek – Marta Gordziewicz, dała wyraz swojej frustracji na decyzję prezesa Nawackiego, zamieszczając wymowny wpis na Twitterze.
Nadsąd. Nawacki zapowiedział, że „nie może dopuścić sędziego Juszczyszyna do orzekania”. Wbrew decyzji sądu
– napisała Gordziewicz.
Na to stwierdzenie dziennikarki, odpowiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – Sebastian Kaleta.
A co innego ma zrobić sędzia Maciej Nawacki? Na jakiej podstawie Sąd Rejonowy stawia sie ponad Sądem Najwyższym? W jakiej ustawie jest procedura do tego? To anarchizacja i oczywiste bezprawie. Co następnego ten sędzia orzeknie? Założenie ksiąg wieczystych na księżycu?
– pytał wiceminister.
mm/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/547427-sad-rejonowy-stawia-sie-ponad-sn-kaleta-pyta-o-juszczyszyna