Portal wPolityce.pl ustalił, że grupa sędziów Sądu Najwyższego domaga się o poszerzenie porządku obrad Kolegium Sądu Najwyższego o uchwałę, w któ®ej ma zostać zawieszona Izba Dyscyplinarna. Czy ta ustawka ma na celu storpedowanie posiedzenia Izby, która w przyszłym tygodniu ma się zająć sprawami sędziego Tulei oraz Iwulskiego?

CZYTAJ TAKŻE:Sędzia Igor Tuleya trzeci raz nie stawił się w prokuraturze! „Nie będę brał udziału w tej nielegalnej czynności”

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Sprawa odebrania immunitetu sędziemu Iwulskiemu została odroczona. Obrona b. współpracownika Gersdorf boi się sędziego Tomczyńskiego

Wniosek podpisali sędziowie, których uważano za najwierniejszych współpracowników byłej I Prezes SN, prof. Małgorzaty Gersdorf.

Wnosimy o poszerzenie porządku obrad Kolegium SN w przedmiocie podjęcia uchwały, poprzedzonej dyskusją, odnośnie do zobowiązania I Prezesa SN do niezwłocznego zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN we wszystkich sprawach, zwłaszcza w sprawach wniosków o uchylenie immunitetu sędziowskiego

– czytamy we wniosku podpisanym przez sędziów Laskowskiego, Artymiuka, Bieńka, Prusinowskiego oraz Rączkę.

Najbardziej kuriozalne jest jednak uzasadnienie wniosku sędziów. Powołują się w nim nie na postanowienie TSUE, ale na wniosek Komisji Europejskiej do Trybunału!

W związku z nowymi okolicznościami w obszarze ochrony praworządności, to jest w związku ze skierowaniem przez KE do TSUE wniosku przeciwko Polsce o zarządzenie środków tymczasowych (…), zaistniałą zdaniem wnioskodawców, nowa przesłanka dotycząca ID SN. Powstrzymanie funkcjonowania tej jednostki w sprawach wydaje się niezbędne w kontekście postępowań prowadzonych przez TSUE.

– czytamy w uzasadnieniu wniosku.

W tle sprawy Tulei i Iwulskiego

Dlaczego sędziowie tak się spieszą w próbie zawieszenia Izby Dyscyplinarnej? W przyszłym tygodniu miały odbyć się dwa ważne dla „kasty” sędziowskiej posiedzenia Izby. 21 kwietnia Izba Dyscyplinarna miała rozpatrywać wniosek Prokuratury Krajowej o wyrażenie zgody na zatrzymanie i doprowadzenie sędziego Igora Tulei do prokuratury. W przyszłym tygodniu Izba miała też rozpatrywać wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu Józefowi Iwulskiemu. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie chce mu postawić zarzuty bezprawnego skazania w stanie wojennym 21-letniego mężczyznę, który kolportował antykomunistyczne ulotki.

Oba posiedzenia nie dają spokoju nie tylko poplecznikom prof. Gersdorf w Sądzie Najwyższym, ale także przedstawicielom skrajnie upolitycznionych stowarzyszeń sędziowskich. Tymczasem Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego może bez przeszkód rozpatrywać dwie sprawy. TSUE wydało zabezpieczenie, w którym zamraża wprawdzie działanie Izby w sprawach dyscyplinarnych, ale w postanowieniu nie było ani słowa o kwestiach immunitetowych. Dlatego sędziowie, na podstawie politycznej interwencji KE w TSUE, wywierają niedopuszczalną presję na swoich kolegów w Izbie Dyscyplinarnej SN oraz na I Prezes S., prof. Małgorzatę Manowską.

WB