„TK wydał wyrok. Stwierdza, że art. 3 ust. 6 ustawy o RPO jest niezgodny z trzema artykułami konstytucji. Wyrok wejdzie w życie w ciągu 3 miesięcy od dnia ogłoszenia. Cały czas twierdzę, ze zakres zaskarżenia wyroku był tylko w zakresie artykułu 2 i 209 konstytucji, a nie artykułu 7 konstytucji. Tutaj wydaje mi się, że TK wyszedł poza granice wniosku” - powiedział na konferencji prasowej Adam Bodnar, ustępujący RPO.
CZYTAJ TAKŻE:
„Dalej wykonuję zadania RPO”
Do czasu wejścia w życie wyroku dalej wykonuję zadania RPO. Należy się zastanowić w jakim zakresie powinienem wykonywać ja albo moi zastępcy, raczej moi zastępcy uprawnienia procesowe, czyli te wszystkie uprawnienia, które wiążą się z występowaniem przed sądami, bo tutaj tak, jak zostało to powiedziane, zostało przełamane tzw. domniemanie konstytucyjności i to może budzić pewne wątpliwości, ale bywało już wcześniej, że zastępcy wykonywali tego typu uprawnienia procesowe
— powiedział.
Apel do polityków
Z punktu widzenia praktycznego to oznacza dwie sytuacje. Albo parlament wybierze, zgodnie z Konstytucją, nowego RPO, co byłoby najbardziej pożądane i apeluję do wszystkich sił politycznych, żeby się dogadały co do takiego kandydata, który uzyska poparcie Sejmu i Senatu, bo wtedy można powiedzieć, że gdzieś te wady konstytucyjne, które teraz obserwujemy, zostaną może naprawione czy wyrównane i nie będzie tego momentu przerwania, aczkowiek to ograniczenie mnie w wykonywaniu zadań jest już pewnym przerwaniem
— zaznaczył.
Drugi scenariusz jest znacznie bardziej niebezpieczny, ponieważ uchwalenie nowej ustawy doprowadzi do wprowadzenia kogoś, kto będzie kimś w rodzaju komisarza, a nie RPO. To z punktu niezależności tej instytucji nie jest najlepsze
— mówił.
Podziękowania dla protestujących
Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które mnie wspierają, także tym, które się tutaj zgromadziły. To jest ważne nie tylko dla mnie, ale dla całego biura RPO. Dyskutujemy tutaj o instytucji, która jest instytucją nas wszystkich, obywateli
— zwrócił się do protestujących.
Bodnar pytany, czy miało dla niego znaczenie, że sędzią sprawozdawcą był sędzia Stanisław Piotrowicz, odpowiedział: „miało, ponieważ składałem wniosek o wyłączenie sędziego Piotrowicza z postępowania w sprawie ze względu na różne wcześniejsze zaszłości na linii przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka a RPO”.
Sędzia Piotrowicz nie został wyłączony, orzekał w tej sprawie. Także z tej perspektywy to miało znaczenie i oczywiście należy brać to pod uwagę przy ogólnej ocenie tego wyroku
— ocenił.
Dopytywany czy poprze któregoś z obecnych kandydatów na RPO, zaznaczył, że „nie popiera kandydatów na rzecznika”.
Uważam, że powinienem się powstrzymać. Uważam, że to nie jest dobre z punktu widzenia ustrojowego, jeżeli rzecznik urzędujący popiera konkretnie i oficjalnie jakiegoś kandydata
— powiedział Bodnar.
TK wydał w czwartek orzeczenie w składzie pięciorga sędziów TK pod przewodnictwem prezes Trybunału Julii Przyłębskiej. Sprawozdawcą był sędzia Stanisław Piotrowicz. Wyrok TK jest ostateczny.
tkwl/TVP INFO/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/547145-bodnar-zabral-glos-po-wyroku-tk-apeluje-do-politykow