Jeśli ktoś chce się odróżnić i jest przekonany, że to dobra metoda, to trudno jest przekonać przekonanego; ale będziemy próbować - powiedział w środę wiceszef klubu PiS Marek Suski, pytany czy uda się przekonać Solidarną Polskę do poparcia Funduszu Odbudowy.

CZYTAJ TAKŻE: Ratyfikacja Funduszu Odbudowy z pominięciem parlamentu? Czy to nowy plan PiS? Jest reakcja polityka Solidarnej Polski

Spór w koalicji o Fundusz Odbudowy

Rząd miał we wtorek zająć się projektem ustawy o ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt został jednak zdjęty z porządku obrad rządu.

Suski w Programie Trzecim Polskiego Radia pytany był o sytuację w koalicji oraz sprzeciw Solidarnej Polski wobec Funduszu Odbudowy

Polityk powiedział, że w Zjednoczonej Prawicy, „jak to zwykle w koalicjach, są różnice zdań i koalicjanci próbują przeforsować swoje pomysły na większym koalicjancie”. Odnosząc się do sprzeciwu SP wobec Funduszu Odbudowy ocenił, że „ten spór na jego oko wygląda na spór taki, który ma udowodnić, kto jest bardziej obrońcą polskich interesów, różnie rozumianych”.

Nie do końca zgadzam się z rozumowaniem naszych koalicjantów, którzy mówią, że - jeżeli weźmiemy te pieniądze, to będziemy bardziej uzależnieni od Unii niż w tej chwili i że będzie się na nas wymuszać różne rzeczy. Tak jakby w tej chwili nie próbowano ich wymuszać

—stwierdził Suski.

Pytany, czy ma jeszcze nadzieję, że ugrupowanie Zbigniewa Ziobry poprze Fundusz Odbudowy, odparł, że jest optymistą, jednak - jak dodał - „jeśli ktoś chce się odróżnić i jest przekonany, że to dobra metoda, to trudno jest przekonać przekonanego”.

Ale będziemy próbować

—zaznaczył poseł.

Suski pytany był też, jaką większością w parlamencie powinna być przyjęta ustawa o ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE - konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy - oraz o to, że pojawiają się opinie prawników, że powinna to być większość kwalifikowana.

Są różne opinie, ale są przede wszystkim opinie takie, że takie ustawy przyjmuje się zwykłą większością. Ja osobiście nie bardzo widzę powód do tego, by uważać, że jest więcej potrzeba niż zwykła większość

—mówił polityk. Pytany, kto ma to rozstrzygnąć odparł, że Sejm, który może zagłosować i uznać, że ustawa została przyjęta.

A jeśli komuś się to nie będzie podobało, to będzie wyrażał swoją opinię

—dodał Suski.

Przyjęcie FO jeszcze w tym miesiącu?

Rząd miał we wtorek zająć się projektem ustawy o ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt został jednak zdjęty z porządku obrad rządu. Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował PAP, że projekt zostanie przyjęty najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego z porządku obrad rządu zdjęto Fundusz Odbudowy? „Nie jest tajemnicą, że toczy się… ożywiona rozmowa z koalicjantami”

Lider SP, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wielokrotnie deklarował, że posłowie jego ugrupowania projektu ustawy dotyczącego zasobów własnych nie poprą. Politycy SP wielokrotnie krytykowali mechanizm powiązania budżetu z praworządnością; obecnie zwracają uwagę na kwestię pożyczek, z których częściowo ma być finansowany Fundusz.

W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić Komisji Europejskiej do końca kwietnia.

Krajowy Plan Odbudowy to dokument będący podstawą do gospodarowania środkami z Funduszu Odbudowy, nie będzie on procedowany jako projekt ustawy. Jednak aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, to państwa członkowskie, w tym parlamenty narodowe muszą zatwierdzić decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE.

kk/PAP