Bielan: Gowin najwyraźniej chce wznowić współpracę z Tuskiem. Nie dopuszczę do tego, żeby Porozumienie opuściło ZP

„Jestem przewodniczącym Konwencji Krajowej, wybranym w przeciwieństwie do Jarosława Gowina w demokratycznych wyborach na zjeździe. Pełnię funkcję p.o. prezesa partii” - powiedział na antenie Radia ZET Adam Bielan, europoseł, polityk Porozumienia.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Adam Bielan: Nie doszliśmy do momentu wypalenia, który w polityce się zdarza. Mamy jeszcze dużo zapału do rządzenia

— Zastanawiający wpis Gowina. Dlaczego o tym przypomina? Wicepremier: Dokładnie rok temu podałem się do dymisji

Sąd powszechny sprawą się po prostu merytorycznie nie zajął w pierwszej instancji. Jestem przekonany, że sąd apelacyjny się nią zajmie. Jednocześnie sąd pierwszej instancji ustalił, że kadencja Jarosława Gowina minęła już trzy lata temu. Za dwa tygodnie będziemy obchodzić szóstą rocznicę wyboru Gowina na trzyletnią kadencję

— mówił.

„Statut w przypadku naszej partii jest bardzo jasny”

Bielan zaznaczył, że żadna partia nie powinna się wtrącać w to, co się dzieje w Porozumieniu.

Nie chcę wypowiadać się w imieniu Jarosława Kaczyńskiego. Myślę, że ani Prawo i Sprawiedliwość, ani jakakolwiek inna partia polityczna nie powinny się mieszać do spraw wewnętrznych w naszej partii. Te sprawy powinny być decydowane zgodnie z prawem, ze statutem. Ten statut w przypadku naszej partii jest bardzo jasny. Władze partii są wybierane na trzyletnią kadencję

— podkreślił.

„Myślałem, że współpraca Gowina z Tuskiem jest już zakończona”

Europoseł przypomniał wypowiedź Jarosława Gowina, w której mówił, że Porozumienie zacieśnia współpracę z Europejską Partią Ludową.

Gowin dwa tygodnie temu, w czwartek, stojąc obok premiera Mateusza Morawieckiego powiedział, że chce, żeby Porozumienie przystąpiło do Europejskiej Partii Ludowej, partii, na czele której stoi Donald Tusk. Ja myślałem, że współpraca Gowina z Tuskiem jest już zakończona, od momentu wyjścia Gowina z PO, najwyraźniej Gowin chce ją wznowić. Ale niech to robi na własny rachunek, ja nie dopuszczę do tego, żeby moja partia Porozumienie opuściła Zjednoczoną Prawicę i żeby przyłączyła się do Europejskiej Partii Ludowej

— powiedział.

Transfer Pawłowskiej do Porozumienia

Polityk komentował też polityczny transfer posłanki Pawłowskiej z Lewicy do Porozumienia.

Po ostatnim transferze pani Pawłowskiej – współorganizatorki strajku kobiet, zwolenniczki aborcji na życzenie, czy wręcz eutanazji - to kolejnym krokiem byłby Palikot

— powiedział.

Przyspieszone wybory?

Adam Bielan jest zdania, że nie dojdzie do przyspieszonych wyborów.

Jestem przekonany, że tych wyborów nie będzie. Oczywiście zawsze jest teoretycznie taka możliwość. Groziły nam wybory rok temu, wtedy kiedy Gowin próbował zablokować przeprowadzenie wyborów prezydenckich w konstytucyjnym terminie i wówczas, gdyby mu się to udało, gdybyśmy nie mieli prezydenta, obowiązki pełniłby wtedy marszałek Sejmu, co jest zresztą analogiczną sytuacją do tego, co się dzieje w Porozumieniu

— zaznaczył.

Spór w Porozumieniu

W Porozumieniu doszło w ostatnim czasie do sporu dotyczącego kierownictwa ugrupowania. Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem, a trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.

Zwolennicy Gowina przekonują, że 5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. 13 lutego ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech posłów.

Gowin pytany na początku kwietnia w TVN24, czy „pucz w Porozumieniu był autorskim pomysłem Adama Bielana, czy nie”, odpowiedział, że „nie chce w to wnikać”.

To był groteskowy pucz, zakończył się w tej chwili miażdżącą krytyką ze strony Sądu Okręgowego, który w stu procentach - byłem aż zaskoczony, że w stu procentach - podzielił argumentację przedstawioną przez Porozumienie

— powiedział wicepremier. W odpowiedzi Bielan nazwał Gowina „groteskowym dyktatorem”.

tkwl/Radio ZET/PAP