„Marszałek Terlecki wypowiedział zdanie, które jest dość częste wśród posłów PiS, ponieważ te różne, dziwne czasami, zachowania naszych kolegów i koleżanek nie cieszą się uznaniem, popularnością, ani zrozumieniem” - stwierdził na antenie RMF FM poseł PiS Marek Suski. „Nie artykułuje kolega Gowin, o co w gruncie rzeczy chodzi” — dodał polityk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
„Terlecki wypowiedział zdanie, które jest dość częste wśród posłów PiS”
Czy Marek Suski, podobnie jak wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki, pozbyłby się koalicjantów?
Gdyby była wystarczająca większość w Sejmie, to z całą pewnością panowie by się tak nie zachowywali. A gdyby była wystarczająca większość, to gdyby tak się zachowywali, to być może byłaby zmiana koalicjanta. Na razie z tym są pewne trudności
— stwierdził poseł PiS.
Pan marszałek Terlecki wypowiedział zdanie, które jest dość częste wśród posłów PiS, ponieważ te różne, dziwne czasami, zachowania naszych kolegów i koleżanek nie cieszą się uznaniem, popularnością, ani zrozumieniem. Bo tak naprawdę w gruncie rzeczy nie wiadomo do końca, o co im chodzi
— odparł poseł PiS.
„Nie artykułuje kolega Gowin, o co chodzi”
Szansa, która stoi przed Polską dzięki temu Nowemu Polskiemu Ładowi może być zrealizowana, tylko jeżeli będzie spokój w rządzie. Tutaj występuje chęć dominacji, albo nie wiadomo, bo nie artykułuje kolega Gowin, o co w gruncie rzeczy chodzi
— mówił dalej Marek Suski.
Przecież są szanowni i w ramach układu rządowego mają większe udziały, niż procentowy udział w tym co można nazwać klubem parlamentarnym Zjednoczonej Prawicy
— dodał.
Padło również pytanie o los wiceministrów z Porozumienia, którzy sprzeciwiają się władzy Jarosława Gowina w partii.
Ale to są przecież członkowie jego partii, którzy obejmowali stanowiska w ramach podziału pomiędzy koalicjantów. To, że oni się pokłócili wewnątrz, to przecież nie jest nasza wina
— odparł były szef gabinetu politycznego premiera.
Czy może w takim razie dojść do przedterminowych wyborów?
Tak się też może zdarzyć, czego nie wykluczamy. Jarosław Kaczyński mówił, że jak zabraknie odpowiedzialności za losy kraju i górę wezmą ambicje (…). Odczuwają brak szacunku, czyli krótko mówiąc, to są sprawy personalne, a nie sprawy dotyczące kierunku rozwoju naszego kraju
— mówił Marek Suski.
Kukiz w rządzie?
W części internetowej rozmowy padło też pytanie o współpracę z ugrupowaniem Pawła Kukiza Kukiz‘15.
Wiem, że rozmowy były i że Paweł Kukiz - po tym, jak zobaczył, jak funkcjonuje PSL i jak mogłyby wyglądać rządy, gdyby prawica straciła w Polsce władzę - zdecydował się odejść stamtąd i szuka możliwości współpracy, realizacji pewnych założeń swojego programu we współpracy ze Zjednoczoną Prawicą
— powiedział poseł PiS.
Dopytywany, czy spodziewa się, że ugrupowania Kukiza wejdzie do rządu, Suski odparł, że takich oczekiwań „nie ma chyba ani z jednej, ani drugiej strony”. Na pytanie, czy mimo wszystko dopuszcza taką możliwość, Suski odparł:
Dlaczego miałby nie wejść, gdyby chciał bliskiej współpracy?
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Kulisy negocjacji Kukiz‘15-PiS. Wiemy, co dalej. W grze nawet kilkadziesiąt ustaw! „Rozmowy idą w dobrym kierunku”
Pawłowska w klubie PiS?
W tym kontekście Suski został też zapytany o to, czy posłanka Monika Pawłowska, która przeszła z Lewicy do Porozumienia, mogłaby wejść do klubu PiS.
Gdyby była z obu stron wola tego współdziałania, to myślę, że to nie jest wykluczone
— odparł Suski. Jak tłumaczył, w PiS można mieć „różne poglądy w sprawach dotyczących moralności”.
Nie jesteśmy partią wyznaniową, jak próbuje nam się to wmówić
— powiedział.
Jeżeli chodzi o panią Pawłowską, to nie zapraszamy jej przecież do PiS, ale jeżeli chciałaby współpracować bliżej, to, w szerokim klubie - w którym jest partia chociażby Jarosława Gowina, w której też ludzie mają różne poglądy - pewnie by się zmieściła
— powiedział Suski.
kpc/RMF FM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/546230-suski-terlecki-wyrazil-zdanie-dosc-czeste-wsrod-poslow-pis