Adam Bielan, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl, przekonywał, że jest optymistą jeśli chodzi o rozmowy PiS z politykami opozycji, wśród których znalazł się m.in. Paweł Kukiz. Bielan jest tez przekonany, że jednym z największych wrogów obozu władzy jest dziś Jarosław Gowin, który wyraźnie kieruje się w stronę Donalda Tuska.

CZYTAJ TAKŻE:Groźba rozpadu koalicji? Dera: Prezydent chciałby, aby w trudnych czasach wychodzenia z kryzysu epidemicznego był stabilny rząd

Komu zależy na tym, by Zjednoczona Prawica straciła władzę? To oczywiste, że opozycji, ale i w naszym obozie są ludzie. którzy nie chcą, by Zjednoczona Prawica sprawowała władzę. Taką osobą jest niestety Jarosław Gowin. Rok temu robił wszystko, by nie doszło do wiosennych wyborów prezydenckich. Na szczęście, dzięki odważnej postawie posłów Porozumienia nie udało mu się przeprowadzić puczu w Polsce i odwołać Marszałek Witek. Wiemy, że takie rozmowy prowadził m.in. z panami Czarzastym i Kosiniakiem-Kamyszem. Oni sami ujawniają na ten temat coraz więcej. Mówią też o tym sami politycy Porozumienia. Panu Gowinowi zabrakło szabel, ale dziś znowu do tego wraca. Twierdzi, że umowa koalicyjna została zerwana. Zadaję więc publicznie pytanie: co pan Gowin robi w takim razie w rządzi? Dlaczego nadal jest wicepremierem?

– pytał Adam Bielan w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Praprzyczyną frustracji pana Gowina w tej kadencji jest bardzo zły indywidualny wynik wyborczy, jaki pan Gowin uzyskał w wyborach. Kiedy my wszyscy świętowaliśmy ( po wyborach parlamentarnych w 2019 roku - red.) wielkie zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy, to Jarosław Gowin przeżywał osobisty dramat. Stracił wtedy 2/3 swoich wyborców i okazało się, że jeden z liderów ZP zdobył zaledwie 15 tysięcy głosów. To wynik poniżej przeciętnego posła. Jarosław Gowin wyciągnął wtedy taki oto wniosek, że nie ma dla niego miejsca w Zjednoczonej Prawicy. Dlatego chciał budować coś nowego. Za tę megalomanię Jarosława Gowin dziś wszyscy musimy płacić.

– podkreślał Bielan.

Groził nam kryzys konstytucyjny

Adam Bielan odniósł się też do wpisu wicepremiera, który ubolewał, że nie udało mu się przesunąć wyborów prezydenckich o dwa lata.

Kto miałby być wtedy kandydatem prawicy na prezydenta? Zgodnie z pomysłem Gowina, Andrzej Duda, nie miał prawa ponownego startu, po przesunięciu terminów wyborów. Mielibyśmy do czynienia z permanentną kampanią wyborczą i to w dobie koronawirusa. Plan „B” Gowina zakładał, że zostanie wprowadzony stan nadzwyczajny, a wybory mogłyby się odbyć jesienią. W jaki sposób Polska miałaby zorganizować wybory, gdy wtedy Polska i cała Europa walczyła z druga falą pandemii? Mielibyśmy do czynienia z sytuacją dramatyczną. Do wyborów pewnie by nie doszło. I tak do kryzysu pandemicznego i ekonomicznego dołożylibyśmy jeszcze kryzys konstytucyjny.

– mówił Adam Bielan.

Polityczne ADHD

Polityk Porozumienia jest przekonany, że Jarosław Gowin zbliżył się politycznie do obozu Donalda Tuska, ale te działania budzą obwawy wśród członków partii.

Działania Jarosława Gowina przypominają polityczne ADHD. Są one coraz mniej zrozumiane dla struktur partyjnych. Gowin „wyrzuca” z partii osoby z najlepszymi wynikami, najbardziej zasłużone, tak jakby był zazdrosny o te wyniki. Przyjmuje jednocześnie skrajną lewaczkę, panią poseł Pawłowską, która domaga się aborcji na życzenie i atakuje prezydenta oraz premiera. W proteście wobec tej decyzji zrezygnował szef lubelskich struktur Porozumienia. Jarosław Gowin, który zaprzecza, że spotykał się z Donaldem Tuskiem, oświadcza, stojąc u boku premiera, że rozpoczyna rozmowy o wstąpieniu do partii Donalda Tuska. Gowin oświadcza, że miejsce Porozumienia jest w Europejskiej Partii Ludowej. Jeżeli Jarosław Gowin chce się przytulać do Donalda Tuska, to niech robi to na własny rachunek i niech nie wciąga to działaczy i polityków Porozumienia, którzy kiedyś zaufali wicepremierowi.

– mówił Adam Bielan.

Adam Bielan przyznał też, że politycy Zjednoczonej Prawicy prowadzą intensywne rozmowy z niektórymi politykami opozycji.

Rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z Pawłem Kukizem toczą się. Jestem optymistą, ale nie można dziś niczego przesądzać. Wiem też, że toczą się rozmowy z innymi parlamentarzystami opozycji. Czy rząd ZP będzie cieszył się poparciem? Tak, tak będzie. Awantura Gowina nie zakończy się sukcesem i nie dojdzie do przyspieszonych wyborów. Tylko dotrwanie do wyborów nas nie interesuje, gdyż jesteśmy obozem ambitnym. Chcemy Polskę modernizować więc samo trwanie przy władzy nie jest naszym celem

– podkreślił Adam Bielan.

WB