„Polski rząd używa szczepionek, które nie są ich własnością” - powiedziała Agnieszka Pomaska, broniąc słabych wyników niemieckiego programu szczepień przeciwko koronawirusowi.
Szczepienia przeciwko koronawirusowi w Niemczech idą dużo gorzej niż w Polsce. Okazuje się, że nawet w takiej sytuacji politycy opozycji znajdą sposób, by zaatakować PiS.
Posłanka Platformy Obywatelskiej postanowiła stanąć w obronie niemieckiego systemu szczepień. Przedstawiła odważną teorię, w której głównym winowajcą jest… polski rząd.
Ten rząd używa szczepionek, które nie są ich własnością, które zostały wynegocjowane przez Unię Europejską
– twierdzi Pomaska.
Niemiecka łaska
Dalsze tłumaczenia posłanki PO to już istny kabaret. Okazuje się, że sprawne przeprowadzenie procesu szczepień, to efekt… niemieckiej łaski dla Polaków.
To największe i najbogatsze państwa Unii Europejskiej podzieliły się z takimi krajami jak Polska dostępem do szczepionki. To dlatego w takich krajach jak w Niemczech, szczepienie nie idzie tak dobrze, jak by mogło. Gdyby każdy kraj sam walczył o szczepionki, to tych szczepionek byłoby w tych największych krajach, jak w Niemczech, Francji, Włoszech czy Hiszpanii
– przekonuje Agnieszka Pomaska.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/546016-niemcy-nie-radza-sobie-ze-szczepieniami-pomaska-wini-polske