O swoim „sukcesie” poinformował dziś Rzecznik Praw Obywatelskich. Chodzi o 5 tys. złotych kary, którą miała uiścić uczestniczka ubiegłorocznej kontrmanifestacji do miesiącznicy smoleńskiej. Zdaniem Sanepidu kobieta miała, w maju ubiegłego roku, nie zachować dystansu dwóch metrów od innych manifestantów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Bodnar znów w obronie Lempart. Składa skargę do WSA ws. stwierdzenia koronawirusa u liderki „Strajku Kobiet”
Jak przekazano, 10 maja 2020 r. pani Stanisława brała udział w kontrmanifestacji do miesięcznicy smoleńskiej. Kobieta miała maseczkę, ale policja uznała, że nie zachowała dystansu 2 m od innych. W konsekwencji Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny nałożył na nią 5 tys. zł kary za nieprzestrzeganie nakazu przemieszczania się osób w odległości nie mniejszej niż 2 m. Decyzję tę, a potem postanowienie mazowieckiego PWIS, zaskarżyli do sądu administracyjnego pani Stanisława i RPO.
Decyzja sądu i aktywność Adama Bodnara
Rzecznik poinformował we wtorek, że WSA na posiedzeniu niejawnym stwierdził nieważność tych decyzji, a postępowanie w sprawie umorzono. Wyrok jest nieprawomocny, przysługuje od niego apelacja.
W skardze rzecznik zarzucił decyzjom sanepidu naruszenie kilku przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Według RPO rażąco naruszono zasadę, że na organie spoczywa obowiązek podjęcia wszelkich czynności niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia rzeczywistego stanu faktycznego sprawy, a organ ustala okoliczności mające znaczenie dla sprawy oraz przeprowadza potrzebne w tym celu dowody.
Zdaniem rzecznika doszło też do rażącego naruszenia zasad, zgodnie z którymi organ ma obowiązek zgromadzić kompletny materiał dowodowy i to na nim spoczywa obowiązek zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego w sposób wyczerpujący.
Rażące naruszenia?
W skardze wskazano też, że sanepid rażąco naruszył obowiązek zawiadomienia strony o wszczętym z urzędu postępowaniu. W ocenie RPO naruszono też zasadę, zgodnie z którą okoliczność faktyczna może być uznana za udowodnioną, jeżeli strona miała możność wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów.
Rzecznik podkreślił też, że sanepid naruszył przepisy, ponieważ wymierzając karę pieniężną nie rozważył warunków osobistych strony, a w szczególności nie zbadał, jaka jest jej sytuacja majątkowa i rodzinna oraz zdolności zarobkowe i realne możliwości uiszczenia kary.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/546011-sad-znow-po-stronie-opozycji-ulicznej-i-bodnara
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.