Kiedy profil zaufany ma ponad 5 mln Polaków to dobry wynik. Kiedy w marcu najpopularniejszą usługą było wnioskowanie o dowód osobisty przez internet, to także cieszy. Pamiętajmy, że weryfikowanie tożsamości w e-urzędzie przez bankowość elektroniczną jest możliwe dopiero od startu programu 500+, czyli od 5 lat, a wiele spraw nadal lepiej załatwić osobiście. Mieliśmy rok, żeby usprawnić e-państwo. Czy się udało?

Błąd systemu zapisów na szczepienia pobudziła dyskusję o sprawności systemu elektronicznego w usługach urzędowych w Polsce. Na chwilę, ale dobre i to. Warto zatem przy tej okazji opowiedzieć kilka kwestii. Nadal tworzymy e-urzędy. I kiedy nawet istnieją systemy, problem bardzo często leży w urzędnikach, którzy e-systemu obsłużyć nie umieją, albo nie chcą.

Problem pojawiał się choćby przy wyborach samorządowych. Ci, którzy dopisywali się na listy wyborców elektronicznie, nie mogli zagłosować w lokalu. I pal licho późniejsze tłumaczenia, szukanie winnych, przerzucanie odpowiedzialności z samorządów na ministerstwo. Błąd był, ludzie nie mogli zagłosować. Podobnie jest obecnie. Czterdziestolatków na szczepienia zapisano, nie pójdą. Pójdą w późniejszym terminie. Tamci, którzy nie zagłosowali, powtórzyć czynności już nie mogli.

Na początku funkcjonowania e-PUAP, żeby potwierdzić swoją tożsamość, zmuszeni byliśmy udać się do… urzędu, by to pan w okienku stwierdził, że my, to faktycznie my. Dziś elektroniczny wniosek o dowód osobisty to jedna z usług, która w porównaniu z rokiem ubiegłym, odnotowała największy wzrost zainteresowania. W marcu br. przybyło 150 tys. mObywateli, czyli użytkowników aplikacji na telefon, która uwiarygadnia nasz dowód osobisty, czy prawo jazdy. Pozwala zostawić dokumenty w domu.

Dziś Profil Zaufany można założyć wyłącznie elektronicznie. I korzystać ze wszystkich usług na portalu GOV.pl, który tylko w marcu odwiedziło już 2 mln obywateli. Można zapisać się na szczepienie, zalogować do Internetowego Konta Pacjenta, rozliczyć PIT, założyć działalność gospodarczą. Z wyrobieniem prawa jazdy cały czas lepiej jednak udać się do urzędu. Podobnie jak z dopisaniem się do listy wyborców.

Pandemia jest doskonałym czasem na to, by e-państwo stawiać na silnych nogach. By nie dopuszczać do kolejnych błędów i rozwijać e-usługi nie tylko w dobie pandemii. Dziś już urzędnicy nie mają wymówek w postaci kolejki zdenerwowanych interesantów na korytarzu. Działają zdalnie. Niech to będzie jeden z tych plusów pandemii, który nam po niej pozostanie. Byłoby bardzo dobrze, gdybyśmy mogli tak po latach powiedzieć.