Krajowa Rada Sądownictwa wyraziła sprzeciw wobec nacisków na sędziego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego prof. Jana Majchrowskiego, który zasiada w składzie orzekającym ws. wniosku o uchylenie immunitetu sędzi Beaty Morawiec.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Co wydarzyło się na UW?
Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, którego profesorem jest Majchrowski, przyjęła uchwałę, w której stwierdziła, że „sprawowanie jurysdykcji przez Izbę Dyscyplinarną jest bezprawne”.
Wobec tego próba uchylenia immunitetu sędzi Beaty Morawiec jest nieskuteczna i będzie nieskuteczna nawet w razie uprawomocnienia się orzeczenia Izby Dyscyplinarnej
— czytamy.
Na ten komunikat odpowiedział prof. Majchrowski.
Uchwała, co wynika jednoznacznie z jej treści, ma za zadanie w określony sposób wpłynąć na sąd orzekający w konkretnej sprawie wniosku o uchylenie immunitetu sędziowskiego wskazanego z imienia i nazwiska sędziego, któremu prokuratura chce postawić zarzuty karne
— napisał w swoim oświadczeniu sędzia Izby Dyscyplinarnej SN.
Jak podkreślił:
uchwała ta stanowi w mojej opinii niedopuszczalną ingerencję w niezawisłość sędziowską zwłaszcza wobec mojej osoby.
Majchrowski jasno wskazał na ingerencję w niezawisłość sędziowską.
Oświadczam zarazem, że ta niedopuszczalna próba ingerencji w niezawisłość sędziowską podjęta pod moją nieobecność w formie uchwały przez Radę WPiA UW, z wniosku grupy osób na czele z prof. Marcinem Matczakiem, nie wpłynie w żaden sposób na moją bezstronność. Jednocześnie oczekuję odpowiedniej reakcji organów, do których wystąpiłem w tej sprawie
— zaznaczył.
Jasne stanowisko KRS
Ingerencję w niezawisłość sędziowską potwierdziła Krajowa Rada Sądownictwa.
(…) wolność prowadzenia badań naukowych, wolność słowa nie usprawiedliwiają nacisków organów administracji, instytucji publicznych, w tym ich kolegialnych organów takich, jak rada wydziału szkoły wyższej, na sądy i na sędziów. Nie uprawniają dyktowania sądom rozstrzygnięć, czy też nawoływania do zaniechania rozstrzygania konkretnych spraw. Działania tego rodzaju bezpośrednio godzą w niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Naciski ze strony organów kolegialnych uczelni wyższych należy uznać za tym bardziej niepokojące, iż sędziowie bezpośrednio dotknięci tego rodzaju działaniami, będący jednocześnie pracownikami naukowymi tych uczelni, mogą odbierać wywieraną presję jako zagrożenie dla ich miejsc pracy i kariery naukowej, zależnej od środowiska akademickiego
— czytamy w komunikacie KRS.
Na tym nie koniec. Rada zwraca się do ministra edukacji i nauki oraz rektora UW właśnie w tej sprawie.
Krajowa Rada Sądownictwa zwraca się do Ministra Edukacji i Nauki oraz do Rektora Uniwersytetu Warszawskiego o podjęcie stanowczych kroków mających na celu zapobieżenie powtarzaniu się sytuacji nacisków ze strony kolegialnych organów uczelni wyższych na sądy i na sędziów
— informuje Rada.
gah/centrummedialne.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/545620-krs-w-obronie-niezawislosci-sedziowskiejoburzajaca-sytuacja