Spotkanie Orban-Morawiecki-Salvini: "Wierzymy w przyszłość Europy"; "Nie może być tak, że to lewica narzuca kwestie kulturowe"

„Doszliśmy do wniosku, że nie ma ani jednego tematu, gdzie nie moglibyśmy się porozumieć” – powiedział Wiktor Orban po spotkaniu z Mateuszem Morawieckim i Matteo Salvinim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kulisy rozmów z Orbanem i Salvinim. Legutko: Węgrzy i Włosi są w sytuacji pewnego przymusu. Miło nam będzie zaprosić Fidesz do EKR

Premier Węgier mówił o ustaleniach poczynionych podczas spotkania trzech polityków.

Apelujemy do KE, ot o aby zwiększyła tempo zakupu szczepionek, co jest warunkiem wstępnym, by zatrzymać wirusa

– powiedział.

Pan premier Morawiecki jest znany na Węgrzech jako jeden z naszych najwierniejszych przyjaciół. Kim innym mógłby być polski premier?

– mówił.

Chwalił też osiągnięcia Salviniego.

Gdy odbywała się debata dot. migracji. To wtedy on, jako członek rządu Włoch, był w stanie dowieść, że jest inaczej. Jemu udało się powstrzymać migrację na morzu. Dlatego zawsze będziemy postrzegać go jako bohatera i dziękujemy, że jest z nami

– stwierdził.

Doszliśmy do wniosku, że nie ma ani jednego tematu, gdzie nie moglibyśmy się porozumieć. Interesy naszych narodów nie są sprzeczne w żadnym z tematów

– dodał.

Orban mówił też o wartościach, które łączą wszystkich uczestników tego spotkania.

Szukamy wolności, godności, chrześcijaństwa, rodziny i suwerenności narodowej. Mówimy „nie” cenzurze, mocarstwu europejskiemu, antysemityzmowi. Będziemy kontynuowali pracę, którą rozpoczęliśmy dzisiaj. (…) Nie poddamy się prowokacjom. Nasze stanowisko jest bardzo jasne.

Następnie poinformował, że Mateusz Morawiecki zaprosił wszystkich do Warszawy

„Wierzymy w przyszłość Europy”

Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na znaczenie obrony wartości europejskich.

Określiliśmy podstawowe priorytety – współpraca transatlantycka, NATO jako podstawowa płaszczyzna bezpieczeństwa, ale też pogłębiona integracja europejska w tych wymiarach, które są potrzebne, ale szanująca narodową suwerenność, wolność, szanująca prawdziwe, realne europejskie wartości, jak rodzina, godność jednostki, chrześcijaństwo

– powiedział.

Wierzymy w przyszłość Europy. Możemy budować wspólną drogę dla Europy. By owoce integracji europejskiej były zdrowie, nie możemy zaniedbać korzeni, z których wyrasta

– dodał.

Zwrócił uwagę na działania brukselskich elit.

Europa jest rozchwiana, targają nią różne sprzeczności. Elity z Brukseli próbują pokazywać ją jako projekt brukselskich salonów. My chcemy reprezentować ludzi

– mówił.

Potrzebujemy renesansu Europy i jej wartości. (…) Europa jest na rozdrożu, utraciła korzenie. Są siły, które próbują uwieść Europę i porwać w nieznane

– dodał.

„Błąd europejskich elit”

Matteo Salvini mówił o potrzebie znalezienia odpowiedniej drogi dla Europy.

W UE są traktaty, które zaprzeczają judeochrześcijańskim korzeniom Europy. To był błąd. Zbliżają się święta wielkanocne. Europejskie elity popełniły błąd. To my próbujemy pokazać odpowiednią drogę. (…) Powinniśmy stworzyć wspólną siłę europejską, która będzie w stanie bronić granic europejskich

– powiedział.

Nie może być tak, że to lewica narzuca kwestie kulturowe, związane z rodziną. To my musimy zaprezentować alternatywę, szczególnie wobec lewicy, która kwestionuje nasze korzenie

– dodał.

Zapewnił, że spotkanie z Morawieckim i Orbanem może mieć swoje trwałe skutki.

Jesteśmy tu po to, by zbudować coś trwałego

– mówił Matteo Salvini.

Mly