Portal wPolityce.pl poznał szczegóły negocjacji między włoską Ligą, PiS-em oraz Fideszem w sprawie połączenia sił tych trzech ugrupowań w Parlamencie Europejskim. „Jest spór. My chcemy EKR-u, oni chcą – nie dziwię im się, żeby było jasne – innej, nowej, świeżej formuły” - mówi nam pragnący zachować anonimowość rozmówca zbliżony do negocjacji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-TYLKO U NAS. Konserwatyści drugą co do wielkości frakcją w PE? Nastąpi zmiana wajchy w UE? ZNAMY ambitne plany PiS!

-TYLKO U NAS. Kulisy spotkania kierownictwa PiS z europosłami. Co dalej z EKR? Czy powstanie nowa grupa w PE? SPRAWDŹ

-Rzecznik premiera Węgier potwierdza doniesienia! Salvini spotka się z Orbanem i Morawieckim. Nowa frakcja w PE coraz bliżej?

-Co dalej z Fideszem? Orban: „Nasze drogi z EPL praktycznie się rozeszły”; „Rozmawialiśmy z Polakami, rozmawiałem z Salvinim. Pracujemy”

Premier Morawiecki o tej koncepcji rozmawiał już z premierem Orbanem. Są też kontakty międzypartyjne, które kontynuuje prezes Jarosław Kaczyński. Nie będę mówił o szczegółach, ale one funkcjonują na zasadzie konsultacji

— mówi nasz rozmówca.

Jest wola sformalizowania wspólnego działania, natomiast diabeł tkwi w szczegółach. Pytanie, jaką konstrukcję polityczną miałoby to przybrać i o tym będzie też mowa

— zdradza, o czym rozmawiać będą w czwartek w Budapeszcie lider prawicowej włoskiej Ligi Matteo Salvini, premier Węgier Viktor Orban i szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.

Będzie nowa frakcja?

Pytany, czy zostanie stworzona zupełnie nowa frakcja w Parlamencie Europejskim, czy też zostanie rozszerzona grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, rozmówca portalu wPolityce.pl odpowiedział:

My proponujemy, żeby było to na bazie frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ponieważ zakładanie nowej frakcji trwa bardzo długo. Nie musi spotkać się z przychylnością administracji europarlamentu, a tak to już jest. Mamy to w ręku. Zobaczymy, co na to nasi partnerzy.

Po to się spotykają premierzy – dwóch premierów i były wicepremier – żeby dyskutować o tym „diable w szczegółach”

— dodał.

„Jest spór”

Jest spór. My chcemy EKR-u, oni chcą – nie dziwię im się, żeby było jasne – innej, nowej, świeżej formuły. Dla nas na dzisiaj kompromisem jest budowa w oparciu o naszą grupę z inną nazwą. Zobaczymy, co będzie

— stwierdził.

Tym, że chcą pokazać nową jakość. Ja się nie dziwię, bo to jest jakiś pomysł, pokazanie nowej jakości. Ponadto oczywiście Węgrzy i Włosi nie chcą być na garnuszku PiS-u

— wyjaśnił, dopytywany, czym Włosi i Węgrzy uzasadniają chęć stworzenia nowej grupy, rozmówca wPolityce.pl.

Polityka

— podsumował.

aw