„Na takie zachowania nie ma zgody. Ja nie jestem specjalistą od tego, co się dzieje w Po, od „Soku z Buraka”, ale jest pewna różnica, gdy ktoś to robi z ministerstwa, jest przedstawicielem rządu, a ktoś robi to poza. Oczywiście w obu przypadkach jest to nieakceptowalne” - tak aferę wokół „Soku z Buraka” komentował w „Gościu Wiadomości” (TVP Info) poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Marcin Wikło: A czemu nie miałaby powstać komisja śledcza ws. Soku z buraka? Chcecie walczyć z hejtem czy nie?

— „Sok z Buraka” - kto stał za tym hejtem? Kto płacił? Jaką rolę odegrali Roman Giertych i politycy PO? NAJWAŻNIEJSZE USTALENIA

Wątpię, żeby taka osoba przeżyła w naszym otoczeniu politycznym

— dodał Bartoszewski.

Pęk: Opozycja totalna potrzebuje „SzB”

Reakcji nie będzie z tamtej strony żadnej, dlatego że środowisko opozycji totalnej potrzebuje czegoś takiego

— zauważył wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

To jest po prostu zinstytucjonalizowana, profesjonalnie i konsekwentnie działająca machina. (…) Doświadczyłem na własnej skórze tego mechanizmie. Buduje się narracje w oparciu o jedno zmanipulowane zdanie

— podkreślił.

Zwrócił uwagę na hejt i wielodniową kampanię obrażania i gróźb.

To wszystko jest tolerowane, mało tego - jest zaplanowano. To wygląda na konkretne zlecenia na konkretnego polityka

— mówił Pęk.

Nie można mówić, ze sok z buraka jest niczyj, wystarczy zwrócić uwagę, kto obserwuje, kto przekazuje dalej. to służy odczłowieczaniu drugiego środowiska politycznego

— dodał.

W pewnym momencie dyskusji Władysław Teofil Bartoszewski podał przykład hejtu, jaki spotkał go… jeszcze podczas dyskusji w studiu.

Właśnie dostałem wiadomość od strony przeciwnej, że jestem burakiem i powinienem się wstydzić, ze wystąpiłem u państwa

— powiedział.

Opozycja totalna ma deficyt ludzkiej przyzwoitości i uczciwości

— zauważył Marek Pęk.

Następnie zwrócił się do Władysława Teofila Bartoszewskiego:

Panie pośle to naprawdę bardzo delikatne słowa, ja w ciągu kilku godzin dostałem setki gróźb w stylu: „żebyś ty zdychał bez morfiny ty i twoje dzieci”. To przekroczenie granic, o jakim się chyba nikomu nie śniło.

Co z Giertychem?

Wicemarszałek Senatu odniósł się również do roli, jaką odgrywa Roman Giertych.

Dla mnie o zdumiewające, że ten konkretny adwokat funkcjonuje całkowicie poza zasadami etyki adwokackiej i nie ma żadnej reakcji

— powiedział.

Oczekuję po prostu, po raz kolejny, dyscyplinarnych posunięć adwokatury warszawskiej. Jeśli takie środowiska nie będą wyznaczać standardów, to ten upadek będzie się powiększał

— dodał Marek Pęk.

gah/TVP Info