Patryk Jaki zadał na Twitterze pytanie „za 100 punktów”! „Czy te media, które robiły awanturę na całą Europę z powodu ‘farmy trolli’ chociaż poinformowały swoich widzów, czytelników o wielkiej fabryce trolli?” — czytamy we wpisie europosła. Pytanie retoryczne? I skąd ta postawa?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Portal tvp.info publikuje kolejne rozmowy Romana Giertycha z Kozakiem-Zagozdą. „Bez Pana pewnie już by nie było soku”

CZYTAJ TAKŻE: TVN miał dostęp do „Soku z Buraka”?! Była działaczka PO odsłania szokujące kulisy działalności hejterskiej strony na FB. WIDEO

Portal tvp.info opublikował ostatnio szokujące fragmenty zapisów rozmów Romana Giertycha z twórcą „Soku z Buraka”, które dotyczą finansowania jego aktywności. Skalę działania tej ogromnej fabryki hejtu i powiązania z politykami PO ujawnił już wcześniej tygodnik „Sieci”.

POLECAMY: TYLKO U NAS. „Sok z Buraka” - kto stał za tym hejtem? Kto płacił? Jaką rolę odegrali Roman Giertych i politycy PO? NAJWAŻNIEJSZE USTALENIA

„Farma trolli” i wielka fabryka trolli

Patryk Jaki, komentując najnowsze doniesienia o „Soku z Buraka” zwrócił uwagę na postawę mediów III RP.

Przypominam. Z „farmy trolli” (nie było farmy a jedna dziwna pani) zrobiono wydania specjalne TVN-u, całe strony największych portali na 2 tygodnie. Były nagrody dziennikarskie. Sprawa soku to hejt na wielokrotnie większą skale. Obserwujecie teraz „obiektywne wolne media”

— napisał.

Czy te media, które robiły awanturę na całą Europę z powodu „farmy trolli” chociaż poinformowały swoich widzów, czytelników o wielkiej fabryce trolli?

— dodał europoseł.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Ważna decyzja sądu w tzw. aferze hejterskiej”. Onet musi zamieścić ważne oświadczenie ws. pozwu sędziego Piebiaka

CZYTAJ WIĘCEJ: Czas zapytać autorów kampanii: gdzie ta „farma trolli”? Bo na razie pokazano jedną internautkę w dziwnej relacji z byłym wiceministrem

Kogo obchodzi „Sok z Buraka”?

Słowa Patryka Jakiego zdają się potwierdzać komentarze na Twitterze, wypisywane przez dziennikarzy m.in. „Newsweeka” i TVN24. Czyli tych właśnie mediów, które zaciekle i żarliwie próbowały wmówić Polakom, jak wielką aferą miała być rzekoma „farma trolli”. Co więc piszą o „Soku z Buraka” i powiązaniach jego twórcy z Romanem Giertychem (jak również PO)?

Serio kogoś obchodzi ten Sok z Buraka? Tak naprawdę, naprawdę nie szkoda wam @tvp_info prądu?

— zapytała Dominika Długosz z „Newsweeka”.

Gdyby w USA wyszło na jaw, że najbardziej hejterska i produkująca fakenewsy opłacana jest przez głównego adwokata Republikanów i przez samą partię, to powstałaby komisja śledcza, a ty sama pisałabyś o tym dla Lisa

— odpowiadał wywołany Samuel Pereira, red. naczelny portalu tvp.info.

Sprawę zapisów rozmów Giertycha i Kozak-Zagozdy rozdmuchał za to Konrad Piasecki, rozpisując się w sensacyjnym, a wręcz spiskowym, tonie.

Jeśli (a wszystko na to wskazuje) służby podsłuchują niemiłego rządzącym adwokata i podrzucają rządowej telewizji materiały operacyjne, to jest to wielopiętrowy skandal. Babranie się w ich treści - to hańba. Takie historie, w normalnych demokracjach, są powodem dymisji rządów

No chyba, że chodzi o Obajtka, wtedy wszystko jest ok, a nagrania są „super”

— ripostował Wojciech Biedroń z portalu wPolityce.pl.

Dlaczego ten temat media III RP (i jej przedstawiciele) chciałyby przemilczeć, wyśmiać albo nawet i storpedować? Światło na tę postawę może rzucać wpis byłej rzecznik SLD poseł Anny Marii Żukowskiej.

Dla mnie nie ma za dużo sensacji w tym odkryciu @tvp_info dotyczącym Soku z Buraka.Od kilku lat wiem,że ściśle współpracuje z Lisem i Szubartowiczem. (Ale @GiertychRoman to novum) Spotkałam się z właścicielem,który przedstawił mi ofertę. Nie nawiązaliśmy jako @__Lewica współpracy

Czyżby bronili „swojego” i samych siebie?

olnk/Twitter