Ekonomia według Hołowni: Zamiast Produktu Krajowego Brutto Szczęście Krajowe Brutto. To piękny pomysł

„Wiele lat temu byłem w Butanie. To jest takie państwo, które zamiast Produktu Krajowego Brutto wprowadziło Szczęście Krajowe Brutto i je mierzyło. To jest piękny pomysł i bardzo atrakcyjny medialnie, tylko że później nie bardzo też się okazało, że to się na dłuższą metę sprawdza, bo jest dość subiektywnym miernikiem” - powiedział w nagraniu umieszczonym na Twitterze Szymon Hołownia, lider ugrupowania Polska 2050.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Hołownia ratuje Platformę za pomocą… billboardów?! Fogiel: Ośmiorniczki, których postanowił bronić, były symbolem rozpasania PO

-On tak na poważnie? Hołownia kompromituje się publicznie: Wróblewski nie ma żadnych kompetencji, żeby być RPO

Uważam, że fiksowanie się tylko i wyłącznie na PKB rzeczywiście jest już przeżytkiem. Dzisiaj powinniśmy w dużo bardziej kompleksowy sposób czy przy użyciu bardziej kompleksowych wskaźników sprawdzać, czy nam idzie, czy nie idzie. Wiele lat temu byłem w Butanie. To jest takie państwo, które zamiast Produktu Krajowego Brutto wprowadziło Szczęście Krajowe Brutto i je mierzyło. To jest piękny pomysł i bardzo atrakcyjny medialnie, tylko że później nie bardzo też się okazało, że to się na dłuższą metę sprawdza, bo jest dość subiektywnym miernikiem

— powiedział Szymon Hołownia w umieszczonym na Twitterze nagraniu. Dodał, że epoka, w którą wchodzimy, „jest porównywalna z epoką, w której wymyśliliśmy maszynę parową i zaczęliśmy czasy gospodarki opalanej paliwami kopalnymi i gwałtownego jej wzrostu”.

Dzisiaj jesteśmy na progu takiego samego procesu

— przekonywał Hołownia.

„My musimy dzisiaj zupełnie inaczej ten świat układać”

Nie ma wątpliwości, że to nie jest tylko kwestia tego, ile energii ze źródeł odnawialnych wyprodukujemy, bo my nie wyprodukujemy jej tyle, żeby wystarczyło, jeżeli nie zaczniemy tej energii oszczędzać. A więc my w najbliższych latach będziemy mówili nie tylko o wzroście, nie o tym, żeby rosło, ale być może będziemy musieli gdzieś przycinać. To jest angielskie pojęcie „dig growth” czyli coś odwrotnego do wzrostu. I my będziemy musieli dzisiaj… właśnie dlatego to jest takie głupie, że marnujemy czas z tym PiS-em, który nas cofa cały czas na drodze, bo już dzisiaj musimy sobie zadać pytanie, to znaczy jak zbudować świat i Polskę, która będzie szczęśliwa i ludzie w niej będą szczęśliwi, ale nie będzie nami rządził ten paradygmat nakręcania tylko i wyłącznie zimnego PKB, bo my musimy dzisiaj zupełnie inaczej ten świat układać

— perorował lider ugrupowania Polska 2050.

Dzisiaj musimy być szczęśliwi, spełnieni, korzystać z życia, móc robić wszystko, co ludzkości wypracowała mądrego i dobrego, ale też mieć świadomość, na jakiej planecie żyjemy, na ile jej wystarczy, ilu nas jest i tak ułożyć całą filozofię myślenia o świecie. To już nie może być bezmyślne rozpędzanie się. Jeżeli teraz mamy dodawać gazu czy prędkości, to musimy to robić w określonym celu, wiedząc jakie są koszty

— dodał.

aw/Twitter