„Nie miałem i nie mam nadal żadnych wątpliwości, że Daniel Obajtek padł ofiarą oskarżeń prowokacyjnych, bezpodstawnych i fałszywych” - czytamy w oświadczeniu Janusza Wojciechowskiego.
Janusz Wojciechowski, który reprezentował przed laty obecnego prezesa PKN Orlen, zapewnia o jego niewinności. Przypomina też, że Daniel Obajtek został pomówiony.
W latach 2014-2015 byłem obrońcą Daniela Obajtka. Nie miałem i nie mam nadal żadnych wątpliwości, że Daniel Obajtek padł wtedy ofiarą oskarżeń prowokacyjnych, bezpodstawnych i fałszywych. Cieszę się, że ostatecznie sprawiedliwości stało się zadość
– czytamy we wpisie Wojciechowskiego na Twitterze.
W tej sprawie Wojciechowski wydał też oświadczenie. Czytamy w nim:
Główny zarzut wobec D.Obajtka dotyczący rzekomego przyjęcia łapówki w kwocie 50 tysięcy złotych, był oparty na gołosłownym pomówieniu groźnego przestępcy oskarżonego o brutalne czyny kryminalne – wymuszanie haraczy, porwania, szantaże, torturowanie ludzi.
Wojciechowski przypomina również działania prokuratury.
Haniebnym – nie waham się użyć tego słowa – elementem sprawy Obajtka było to, że ów groźny przestępca zawarł przed sądem układ z prokuratorem i w nagrodę za pomówienie, w ramach tzw. dobrowolnego poddania się karze, został skazany na karę z zawieszeniem jej wykonywania, mimo że odpowiadał za okrutne przestępstwa o bandyckim charakterze
– pisze unijny komisarz.
Zapewnia, że nie ma wątpliwości co do uczciwości prezesa Orlenu.
Nie miałem i nadal nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że Daniel Obajtek został pomówiony niewinnie.
CAŁE OŚWIADCZENIE JANUSZA WOJCIECHOWSKIEGO:
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/544703-byly-obronca-obajtka-zabral-glos-to-obecny-komisarz-ue