Polecam Państwu uważną lekturę relacji red. Wojciecha Biedronia z przedstawienia dziennikarzom przez pełnomocnika Daniela Obajtka wszystkich dokumentów finansowych i majątkowych obecnego prezesa Orlenu od roku 1998 do 2020.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Daniel Obajtek ujawnił cały swój majątek! Sprawdź co zgromadził prezes Orlenu. Każdy grosz inwestował w nieruchomości
To decyzja, to obnażenie, na które niewielu potrafiłoby się zdobyć. Nie czynią tego najważniejsi politycy, nie czynili tego nawet kandydaci na prezydenta. Nawet najbardziej dokładne oświadczenia majątkowe ograniczają się do wyliczenia aktualnego stanu posiadania. Dlaczego? Bo bez względu na to, jak uczciwie żyjemy, jak bardzo jesteśmy pewni każdej zarobionej i wydanej złotówki, każdy z nas ma prawo do elementarnej prywatności. Przyjęło się, że w przypadku wątpliwości mogą bardzo dogłębnie do naszego majątku zajrzeć odpowiednie służby - skarbowe, antykorupcyjne. To co innego niż rzucenie wszystkiego na stół.
Daniel Obajtek się jednak na to zdecydował. Dlaczego? Bo najwyraźniej uznał, że tylko w ten sposób może przerwać próbę linczu, dokonywaną przez media i niektórych polityków od kilku tygodni. Próbę w której nie liczą się fakty. Rzekome poranne sensacje są dementowane kilka godzin później - ale produkuje się kolejne. Posunięto się nawet do twierdzeń, że w roku 2014 Prawo i Sprawiedliwość - wtedy w bardzo głębokiej opozycji - miało moc „załatwiania” wyroków. Cóż, nie ma tej mocy (i dobrze) do dzisiaj, to wciąż przywilej części establishmentu III RP, ale manipulatorom to nie przeszkadza.
Najważniejsze, że z przedstawionych dokumentów wyłania się portret człowieka zaradnego, ciężko pracującego, inwestującego każdą złotówkę w nieruchomości - zwykle na prowincji, kupowane relatywnie tanio, z własnych dochodów oraz legalnych pożyczek.
Dużo kupił? Mało? Tanio czy drogo? Nie nasza sprawa. Ważne, że uczciwie i że nie przehulał, nie zmarnował tego, co odziedziczył i zarobił.
Kropka. Nic więcej tam nie ma.
To koniec sprawy Daniela Obajtka, jeśli już ktokolwiek uznał, że kiedykolwiek się ona zaczęła.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/544304-obnazenie-na-ktore-niewielu-potrafiloby-sie-zdobyc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.