Sieć Obywatelska Watchdog Polska poinformowała we wtorek, że przesłała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków zarządu partii Wiosna. Chodzi, jak wyjaśniła Sieć, o niedostępnie informacji publicznej ws. wydatków na początku działalności Wiosny.
Czy Wiosna Biedronia chce coś ukryć?
W komunikacie przesłanym PAP Watchdog Polska podkreśliła, że zwróciła się do prokuratury, ponieważ Wiosna „skutecznie uniemożliwia dochodzenie praw przed sądem administracyjnym”.
Watchdog Polska wyjaśnia, że wniosek, który zainicjował tę całą historię wysłali 11 marca 2019 r., a pytania dotyczyły wyciągów z kont bankowych i wydatków.
Szymon Osowski z Watchdog Polska powiedział PAP, że chodzi o informacje dotyczące początków Wiosny i m.in. wydatków na konwencję inauguracyjną Wiosny. Podsumował, że chodzi generalnie o nieudostępnienie informacji ws. finansowania i wydatków na początku działalności Wiosny.
W maju 2019 roku otrzymaliśmy część danych, o które wnioskowaliśmy. W udostępnionym przez Wiosnę folderze znalazły się dane pod nazwą Rejestr wpłat powyżej najniższej krajowej i Rejestr wpłat ogólnie. W pozostałej części odmówiono odpowiedzi na wniosek, tym razem zasłaniając się również RODO
—relacjonuje Watchdog Polska.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska podaje, że nie zgadzając się z decyzją o nieudostępnieniu części wnioskowanych danych, mogła złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
I tu zaczynają się schody. Jeśli wysyłamy skargę na decyzję czy bezczynność jakiejś instytucji, robimy to za jej pośrednictwem, ponieważ musi ona załączyć konieczne dokumenty, w tym swoją odpowiedź na skargę. Wiosna tego nie zrobiła, choć długo liczyliśmy na to, że skarga wreszcie trafi do sądu. W końcu 28 stycznia 2020 r. wysłaliśmy do partii pismo z zapytaniem, czy przekazali tę skargę. Wówczas okazało się, że Wiosna skargę zgubiła
—podaje Watchdog Polska.
Byliśmy cierpliwi, ale w tej sytuacji, po półtora roku czekania na działania ze strony partii, nie pozostało nam nic innego, jak złożenie zawiadomienia z art. art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej, co dziś zrobiliśmy
—podsumowuje Watchdog Polska.
Wiosna traci lubelskiego koordynatora
Lubelski koordynator okręgowy Wiosny Jędrzej Halerz zrezygnował z członkostwa w partii po odejściu z ugrupowania posłanki Moniki Pawłowskiej. Pozostaje nadal dyrektorem biura posłanki.
Dotychczasowa wiceszefowa klubu Lewicy poinformowała w niedzielę wieczorem, że przechodzi do Porozumienia Jarosława Gowina i opuszcza klub Lewicy. Dodała, że nie wstępuje do klubu parlamentarnego PiS i pozostanie posłanką niezrzeszoną.
Halerz w rozmowie z PAP przyznaje, że po odejściu posłanki Lewicy nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o jego współpracę z Pawłowską.
Byłem koordynatorem Wiosny i to się zmienia. Byłem członkiem partii i to też się zmienia
—powiedział.
Zakończyłem współpracę z Wiosną, ale nie tylko ja. Wielu członków Wiosny zrezygnowało i idzie razem z poseł Pawłowską
—dodał były już działacz partii.
Rozstajemy się w przyjaźni, tzn. my się rozstajemy w przyjaźni i złego słowa zarówno o Wiośnie, jak i o Lewicy nie będziemy mówić, w przeciwieństwie do Wiosny, bo uważamy, że tak wymaga przyzwoitość
—podkreśla Halerz.
Do słów dyrektora biura Pawłowskiej odniosła się rzeczniczka Wiosny Katarzyna Kotula. Przekazała, że działacze regionalni partii odezwali się sami tuż po decyzji posłanki.
W tym tygodniu mamy spotkania ze wszystkimi regionami. Na piątek było zaplanowane spotkanie w regionie lubelskim i to spotkanie się odbędzie
—powiedziała PAP.
Ludzie tam są, zostali, chcą działać, chcą być częścią Wiosny i mamy już osobę, która będzie ten teren koordynowała do czasu wyznaczenia nowego koordynatora
—dodała.
Jesteśmy bardzo spokojni. Monitorowałam tę sytuację, ona wygląda dobrze i to oznacza, że Monika nie poinformowała o swojej decyzji, a przede wszystkim, że ta decyzja jest naprawdę niezrozumiała dla ludzi
—podkreśliła Kotula.
Młoda Lewica, młodzieżówka Wiosny, po odejściu Pawłowskiej wydała oświadczenie, w którym informuje o tym, że jej członkowie rezygnują z funkcji asystentów społecznych posłanki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/544285-ciemne-chmury-nad-wiosna-jest-zawiadomienie-do-prokuratury