Minister Adam Niedzielski zareagował na skandaliczną okładkę tabloidu „Fakt”. Napisał list do szefa koncernu wydającego gazetę.
„Fakt” na sobotniej okładce straszył powikłaniami po szczepionce AstryZeneki. Przedstawił historię nauczycielki, która „omal nie umarła”.
Swój list Niedzielski skierował do prezesa Ringier Axel Springer Media AG, Marka Dekana.
Są pewne standardy, których powinni przestrzegać wszyscy. Reguły te muszą obowiązywać także w świecie mediów @mark_dekan
– czytamy we wpisie Niedzielskiego.
List ws. okładki
Minister zdrowia pisze m.in. o „wzbudzaniu przerażenia” wśród czytelników.
Piszę do Pana zbulwersowany publikacją podległej Panu redakcji gazety „Fakt”. Za najwłaściwsze w dobie epidemii w Polsce i pandemii na świecie, redakcja uznała epatowanie możliwymi komplikacjami poszczepiennymi. (…) „Fakt” uznał za najwłaściwsze wzbudzenie przerażenia u swoich czytelników
– czytamy.
Zwraca też uwagę, że publikacja mogła nie spełniać dziennikarskich standardów.
Redakcja nie pofatygowała się zweryfikować, czy objawy pacjentki spowodowane były szczepieniem. Dla redaktor naczelnej „Faktu” ważniejszym było wzbudzić sensację
– pisze Niedzielski.
Tego typu publikacje prowadzą wprost do zahamowania procesu szczepień
– ostrzega minister zdrowia.
Niedzielski apeluje też do Dekana o odpowiednią reakcję.
Liczę, że jako prezes poważnej grupy medialnej i człowiek z olbrzymim doświadczeniem w świecie mediów, potrafi Pan właściwie reagować na naruszenia standardów etyki dziennikarskiej i ludzkiej
– pisze minister.
CAŁY LIST MINISTRA NIEDZIELSKIEGO TO MARKA DEKANA:
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/544111-niedzielski-do-dekana-jestem-zbulwersowany-okladka-faktu