UJAWNIAMY. Bodnar, Staszewski i dziennikarze w akcji z fejkowymi zawiadomieniami ws. inwigilacji. Sprawdź kto płaci za szkodliwą akcję „Panoptykonu”

Portal wPolityce.pl ustalił, że akcja Fundacji Panoptykon, w której przedstawiane są fejkowe zawiadomienia o rzekomej inwigilacji dziennikarzy i aktywistów politycznych, finansowana jest m.in. z programu „Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy. To fundusz administrowany przez Fundację „Batorego”, z którego dziesiątkami tysięcy euro mogą być wkrótce zasilone budżety KOD, środowisk LGBT oraz „kasty” sędziowskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Tak się wspiera rebelię? „Kasta”, KOD i organizacje pro-LGBT z szansą na olbrzymie dotacje od fundacji wspieranej przez Sorosa

CZYTAJ RÓWNIEŻ: UJAWNIAMY. Zbierali podpisy pod kandydaturą Rudzińskiej-Bluszcz na RPO i dostali ponad 137 tys. euro od fundacji wspieranej przez Soros

Fala fejkowych zawiadomień o rzekomej inwigilacji przez służby specjalne przelała się przez twittera. W akcji uczestniczyli m.in. dziennikarze oko.press, Adam Bodnar czy Bart Staszewski. Pojawiły się „zawiadomienia” o kontroli operacyjnej, którą miała przeprowadzać „Agencja Bezpieczeństwa Narodowego”. To oczywiście fejk wymyślony na potrzeby akcji promocyjnej. Firmowanie operacji przez znanego z fejkowych tablic Barta Staszewskiego jest jednak groźną prowokacją, która może się też odbić za granicą.

Nikt Ci nie powie, kiedy będą cię podglądać. Sprzeciw się nadużyciom policji i wejdź na http://podsluchjaksiepatrzy.org - znakomita kampania społeczna @panoptykon cc: @WojciechKlicki @szymielewicz

– napisał Adam Bodnar na twitterze.

1/7 „Żeby być inwigilowanym dzisiaj w Polsce, wystarczy być odpowiedzialną obywatelką, obywatelem, angażować się społecznie” – twierdzi @Ekycia z  @Greenpeace_PL. „Kontrola nad służbami jest iluzoryczna” – dodaje @MariuszGierszew z  @WirtualnaPolska Oboje są ofiarami inwigilacji

– pisze Fundacja Panoptykon, która jest organizatorem akcji.

2 minuty, tyle czasu potrzebuje policjant aby cię zinwigilować. Mamy prawo wiedzieć

– wtóruje fundacji Bart Staszewski.

Kto finansuje akcję

Akcja Panoptykonu finansowana jest z programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszu EOG. Program prowadzony jest przez, współfinansowaną z pieniędzy Georga Sorosa, Fundację „Batorego”. Fundusz jest w sumie kilka milionów euro. Skąd pochodzą pieniądze?

Program Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy (Active Citizens Fund – National) jest jednym z 11 programów prowadzonych w Polsce ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego (tzw. Funduszy norweskich i Funduszy EOG) 2014-2021 i jednym z dwóch przeznaczonych na wsparcie działalności organizacji społecznych. Celem Funduszu jest wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego, aktywności obywatelskiej oraz upodmiotowienie grup zagrożonych wykluczeniem

– czytamy na stronie Fundacji Batorego.

Beneficjentami tego samego programu wkrótce mogą się stać przedstawiciele KOD, „Iustitii” oraz organizacji reprezentujących środowisko LGBT. Portal wPolityce.pl ujawnił niedawno, że wszystkie te organizacji pomyślnie przeszły pierwszą część akceptacji dla ich projektów. To wszystko wiele mówi o rzeczywistych celach popularnej w mediach społecznościowych akcji.

WB