„Chcę jasno powiedzieć: tak, jak miliony Polaków, ja chciałbym zobaczyć Donalda Tuska za kratami za to, co zrobił w sprawie Smoleńska” – powiedział w programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET” poseł klubu parlamentarnego PiS Janusz Kowalski.
CZYTAJ TAKŻE:
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski nie przebiera w słowach. W trakcie dyskusji u Andrzeja Stankiewicza powiedział, co według niego należy się Donaldowi Tuskowi za jego zaniechania w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Chcę jasno powiedzieć: tak, jak miliony Polaków, ja chciałbym zobaczyć Donalda Tuska za kratami za to, co zrobił w sprawie Smoleńska. Jestem przekonany, że prokuratura postawi zarzuty wszystkim ludziom, którzy dopuścili do tej hańby narodowej
— mówił.
Do tego stwierdzenia odniosła się biorąca udział w dyskusji była wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Chciałabym zapewnić, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nikt nie będzie wsadzany do więzienia bez wyroku sądowego. Chciałabym utemperować retoryczny zapał kolegi
— powiedziała.
W trakcie rozmowy na temat rozmów Tuska z Klichem i wyjaśniania skutków katastrofy smoleńskiej, Janusz Kowalski stanął w obronie Antoniego Macierewicza.
Pana ministra Macierewicza będę zawsze bronił, wiele zrobił dla wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej
— stwierdził Kowalski, wyrażając przekonanie, że raport podkomisji smoleńskiej zostanie opublikowany 10 kwietnia.
Nagrania ujawnione przez TVP pokazują, że Donald Tusk powinien być dziś traktowany w Polsce jak persona non grata
— powiedział.
„Miały być twarde dowody na zamach, a nie ma”
Poseł Solidarnej Polski wskazał, że śledztwo zostało oddane Rosjanom. Zadał pytanie Adamowi Jarubasowi z PSL, jak może być z Tuskiem w jednej europejskiej partii.
Rządzicie od 2015 r. Gdzie jest wrak? Miały być twarde dowody na zamach, a nie ma. Wydawane są miliony na pseudoekspertów Macierewicza
— ripostował polityk PSL.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej, Joanna Kluzik-Rostkowska sugerowała, że Kowalski kłamie.
Nie jest prawdą, że oddaliśmy śledztwo Rosji
— mówiła.
Mówi pani, jak Tatiana Anodina. To jest szokujące, co pani robi. Nie wstyd pani?
— odparł Kowalski.
Na bezradność polskiego państwa po katastrofie smoleńskiej zwracał uwagę szef partii Razem, Adrian Zandberg.
Tam widać chaos, państwo, które w sytuacji dramatycznej mocno zawodzi. Myślę, że taka jest główna lekcja
— stwierdził.
Jadwiga Emilewicz podkreślała konieczność zabiegania o wyjaśnienie tragedii smoleńskiej ponad podziałami.
To jest sprawa państwowa, a nie polityczna
— powiedziała.
Stwierdziła jednak, że nie wie, czy jest możliwość jej wyjaśnienia po tylu latach.
Rozumiem głosy rodzin smoleńskich, które są rozczarowane
— mówiła.
mm/onet.pl/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/543944-temat-tuska-rozpala-emocje-ostre-slowa-polityka-zp