Donald Tusk, choć formalnie sprawuje funkcję szefa Europejskiej Partii Ludowej, to jednak praktycznie zachowuje się jak zgorzkniały polityczny emeryt. Kolejny wpis na Twitterze tylko to potwierdza.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Suski żartuje z Tuska. Jak były premier dzwoni na Nowogrodzką… „Panie prezesie melduję wykonanie zadania! Wszystko mi wychodzi”
CZYTAJ TAKŻE: Obajtek odpowiada Tuskowi: „Na inwestycje wydajemy 3x więcej niż za Pana rządów. Spokojnego wieczoru”. Padły konkretne liczby
Były premier, który uciekł do Brukseli po swoich fatalnych rządach (seria wyborczych porażek PO i bankructwo jego partii są tego dowodem), który uprawiał brudną politykę, odpowiada za przemysł pogardy i szczucie na politycznych przeciwników, a który ostatecznie przypomina internetowego trolla, ma czelność wygłaszać moralne odezwy.
Okradają własny naród w czasie tragicznej zarazy. Ich rządy przejdą do historii jako czas hańby. Trzeba to wreszcie głośno powiedzieć
— napisał na Twitterze Donald Tusk.
Czy chodzi o likwidację OFE? A może to wpis o sprawie Daniela Obajtka? Interpretacji może być wiele, ale jedno jest pewne. Donald Tusk jest ostatnią osobą, która miałaby prawo do zabierania w tej sprawie głosu.
Trzeba to głośno powiedzieć? A czy nie byłoby lepiej, gdyby Tusk wreszcie zamilkł?
olnk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/543605-tusk-wyglasza-moralna-odezwe-nie-lepiej-zeby-zamilkl