Borys Budka postanowił dołączyć do ataku na syna Beaty Szydło. Z sejmowej mównicy opowiadał o nazwiskach. Oskarżył też Jarosława Kaczyńskiego o bycie „ojcem chrzestnym mafijnego układu”.
Swoje sejmowe wystąpienie rozpoczął od złożenia wniosku o odroczenie do jutra posiedzenia Sejmu. Tłumaczył, że oczekuje informacji od wicepremiera Kaczyńskiego.
Odroczenie celem zobowiązania wicepremiera Kaczyńskiego, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo Polek i Polaków do przedłożenia informacji co do działania polskich służb wobec osób, które zajmują kierownicza stanowiska w SSP, a stworzyły swego rodzaju mafijny układ, którego ojcem chrzestnym jest Jarosław Kaczyński
– powiedział.
Następnie mówił o rodzinach zatrudnionych w spółkach Skarbu Państwa. Przy okazji nawiązał do faktu, że po nagonce na Tymoteusza Szydło, syn byłej premier musiał rozpocząć pracę pod innym nazwiskiem.
Doszło do tego, że wstydzicie się swoich nazwisk. Zmieniacie nazwiska, by doić polską gospodarkę
Odpowiedź Fogla
Do wystąpienia Budki odniósł się na Twitterze wicerzecznik PiS.
„Lider opozycji” postanowił się przyłączyć do nagonki na niewinnego człowieka. Może coś o niejakim Józefie Bąku?
– czytamy we wpisie Radosława Fogla.
mly/sejm.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/543505-furia-budki-obraza-kaczynskiego-i-atakuje-syna-szydlo