Ogólnopolski Strajk Kobiet powtarza wszystkie błędy KOD i niczego się nie uczy, dlatego kończy się znacznie szybciej i bardziej spektakularnie.

Protest, w którym 8 marca br. uczestniczyło w centrum Warszawy niewiele ponad 100 osób, był dotychczas największą tragedią ruchu mającego zmienić w Polsce władzę, a wraz z nią wszystko inne. Po 22 października 2020 r. (od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji) Ogólnopolski Strajk Kobiet miał wreszcie być głównym podmiotem i narzędziem wielkiej rewolucji. Miał być spełnieniem marzeń i planów snutych od blisko pięciu lat. 12 października 2016 r. Marek Beylin, publicysta „Gazety Wyborczej”, w swego rodzaju manifeście ruchu rewolucyjnego pisał:

Dziś stawić czoła PiS mogą najlepiej silne, zorganizowane i solidarne…