Minister Dworczyk odpowiedzialny za program szczepień przeciw COVID-19 sam zapadł na tę chorobę.
Skwitować to można banalną sentencją, że wszystkiego przewidzieć ani zapobiec wszelkim zagrożeniom nie sposób. I byłaby to prawda, ale w tym przypadku w dużej mierze złudna. Dworczyk narażony był na zakażenie bardziej niż zwyczajny obywatel, a jego choroba to nie tylko jego osobisty problem. On, ale także wszyscy członkowie rządu powinni być zaszczepieni w pierwszej kolejności razem z pracownikami ochrony zdrowia. W najszerszym strategicznym wymiarze to oni odpowiadają za kampanię przeciw pandemii, a osłabienie ich zespołu, gdyż tym jest choroba, przynosić musi negatywne efekty dla sprawności państwa również w ochronie zdrowia.
Rządzący wyjaśniali, że wpisanie ich na priorytetową…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542937-totalna-destrukcja-kazda-cena-jest-dobra