Goście programu „Salon dziennikarski” (TVP INFO) wypowiadali się nt. szpitali tymczasowych i krytyki, jakie padła na nie ze strony polityków opozycji.
CZYTAJ TAKŻE:
„Opozycja zachowała się niepoważnie”
Opozycja zachowała się tutaj niepoważnie i krótkowzrocznie, co jest dla opozycji typowe. (…) Można się tylko cieszyć, że u władzy mamy taką partię, a nie jakaś opozycyjna, bo naprawdę byśmy mieli dużo większy problem z tą pandemią aniżeli rzeczywiście jest
— mówił Andrzej Rafał Potocki, publicysta „Sieci”.
„Im gorzej, tym lepiej”
Opozycja najpierw kwestionowała dane dotyczące liczby zakażonych, wskazując że jest na pewno więcej, niż rząd podaje. (…) To jest element strategii: „Im gorzej, tym lepiej”. Mam wrażenie, że opozycja ma świadomość, że w tzw. zwykłych warunkach politycznych opozycja miałaby bardzo trudno, żeby wygrać z PiS-em, więc szuka warunków nadzwyczajnych, tzn. kryzysu, katastrofy, która mogłaby zmieść rząd ze sceny politycznej
— powiedział z kolei Jacek Łęski, dziennikarz TVP.
Ta stała śpiewaka opozycji, jak to jest kompletna katastrofa ze wszystkim, a będzie jeszcze gorzej. (…) Pokazuje też, że to jest strategia na dłuższą metę chyba jednak nieskuteczna, w Polsce na razie przynajmniej się nie sprawdza. Ale sam fakt jej stosowania pokazuje, że to jest chwyt, do którego ucieka się opozycja, nie mając sensownego programu
— dodał.
„Opozycja jest od tego, żeby szarpać za nogawki”
Opozycja jest od tego, żeby szarpać za nogawki. Pytanie tylko, czy są sprawy wyłączone z tego. Na świecie takimi kwestiami są zazwyczaj bezpieczeństwo obronne. W polityce międzynarodowej już dawno opozycja połamała wszelkie zasady pewnej powściągliwości
— zaznaczył Piotr Semka, publicysta „Do Rzeczy”.
Natomiast w kwestiach związanych z pandemią oczywiście życzyć można by było, żeby była większą odpowiedzialność, ale co tu mówić, mamy od 6 lat totalną wolną amerykankę, zatem dlaczego akurat w kwestii pandemii miałoby być inaczej? Mówię to ze smutkiem oczywiście
— podkreślił.
Jacek Łęski skomentował kwestię propozycji, by stworzyć specjalne paszporty dla osób zaszczepionych.
Z jednej strony można powiedzieć, że pandemia trochę wymusza tego rodzaju rozwiązania. (…) Ludzie, którzy celowo unikają szczepień, albo nie są zaszczepienie z innych względów, to muszą ich obowiązywać trochę inne zasady z punktu widzenia sanitarno-epidemicznych. (…) Natomiast z drugiej strony to jest bardzo niebezpieczny precedens, bo to może prowadzić do wprowadzenia zapisów innego rodzaju do tych elektronicznych paszportów i rzeczywiście otwieramy pewną furtkę do bardzo kontrowersyjnych rozwiązań
— mówił dziennikarz TVP.
tkwl/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542917-potockiopozycja-zachowala-sie-niepowaznie-i-krotkowzrocznie