Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. Jednym z europosłów, którzy głosowali za tym dokumentem był Leszek Miller. Były premier nie był jednak w stanie rozwinąć skrótu, o którym mowa w rezolucji.
Leszek Miller był gościem Jacka Prusinowskiego w radiu Plus. Zapytany o znaczenie „LGBTIQ” nie był wstanie powiedzieć co oznaczają litery „I” oraz „Q”.
To są geje, lesbijki, osoby transseksualne oraz takie, które mogą decydować o swojej płci
– powiedział.
Gdy prowadzący dopytywał go o znaczenie pozostałych liter, odparł:
Będzie mnie pan teraz egzaminował?
Kiedyś było łatwiej
Następnie tłumaczył, że do tej pory skrót był prostszy.
Powszechnie do tej pory nazywało się po prostu LGBT i to było dla wszystkich jasne. Teraz ta definicja się nieco rozszerzyła. Ale chodzi o to, by nie było takich przypadków jak w Polsce, że samorząd podejmuje decyzję wykluczającą
– powiedział.
W tej chwili nie jestem w stanie tego panu dokładnie wytłumaczyć
– dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542887-ale-wpadka-miller-nie-potrafil-rozwinac-skrotu-lgbtiq