Dzień Edukacji Prawnej, którego organizatorem jest skrajnie upolitycznione stowarzyszenie sędziów „Iustitia”, to kolejne wsparcie „kasty” sędziowskiej dla „Strajku Kobiet”. 15 marca sędzia Igor Tuleya będzie prowadził wykład, który w istocie będzie szkoleniem prawnym dla tych, którzy uczestniczą w brutalnych i nielegalnych manifestacjach lewicowych aborcjonistów. Jego koleżanki będą z kolei „edukowały” młodzież w kontekście posiadania narkotyków i odpowiedzą m.in. na pytanie: czy uprawa jednego krzaku marihuany jest przestępstwem?
Oficjalnie, „Dzień Edukacji Prawnej” organizowany przez „Iustitię”, to pomysł na podnoszenie świadomości prawnej wśród młodych ludzi. Ciekawy jest jednak dobór tegorocznych tematów, który wprost nawiązuje do ulicznych zadym, które firmowane są przez Martę Lempart.
Jak (nie) szarpać się z policją
Sędziowie Igor Tuleya oraz Monika Ciemięga opowiedzą więc o „prawach i obowiązkach osoby zatrzymanej przez Policję”.
Przedmiotem zajęć jest wyjaśnienie w jakich okolicznościach mogą być stosowane środki przymusu przez policję. Kiedy i dlaczego obywatel może zostać zatrzymamy przez policję i jak długo może to trwać. Prowadzący wyjaśnią jakie prawa przysługują osobie, która zostaje zatrzymana przez policję i w jaki sposób można domagać się ich realizacji
– czytamy w zapowiedzi.
Łatwo się domyśleć na co zwrócą uwagę sędziowie. Ciekawe, że o kwestiach prawnych będzie opowiadał sędzia Tuleya, któremu Sąd Najwyższy uchylił immunitet, a Prokuratura Krajowa podejrzewa go o przestępstwo, które dla sędziego jest wyjątkowo kompromitujące i wykluczające. Jak będzie mógł wyglądać taki wykład-szkolenie. Jedno z nich zamieszczono na profilu słupskiego oddziału „Iustitii”.
Coraz częściej policja wykorzystuje furtkę, by pociągnąć obywateli do odpowiedzialności karnej, ale nie za naruszenie obostrzeń epidemicznych czy nielegalne zgromadzenie, lecz za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Przykładowo: uczestnicy pokojowej manifestacji nie reagują na bezpodstawne polecenia policjantów i nie chcą się rozejść. Wówczas policja stłacza ich w kotle lub próbuje przegrupować, i wyciąga z tłumu kolejne osoby, co prowadzi do szamotaniny i przepychanki z policjantami.(…)
– czytamy w materiale szkoleniowym, który opublikowała słupska „Iustitia”.
To właśnie ten przepis (222 kk - red.) jest bardzo często formą subtelnej „zemsty” ze strony funkcjonariuszy na protestujących.Jeśli nie da się represjonować obywateli za naruszenie obostrzeń epidemicznych, a kolejne wnioski o ukaranie za udział w demonstracjach są masowo odrzucane przez sądy - ponieważ nigdzie nie ma zakazu brania udziału w pokojowych zgromadzeniach (w rozporządzeniu epidemicznym nie ma takiego zakazu) - policja decyduje się na manewr z artykułem 222
– informuje „Iustitia”.
Czy szarpanina z policja to najważniejszy problem polskiej młodzieży? Tym pasjonują się dziś młodzi ludzie? A sprawa hejtu w mediach społecznościowych nie jest tematem ważniejszym dla uczniów? No chyba, że szkolenie i wykład skierowany jest do młodej lewackiej ekstremy, która jest już ostatnim paliwem dla rebelii, za którą stoi Marta Lempart.
„Zabawa, zabawa czyli przewodnik rozsądnego imprezowicza”
Inny wykład dla młodzieży w ramach „Dnia Edukacji Prawnej przygotowują sędzie Jolanta Jeżewska i Sędzia Marta Kożuchowska-Warywoda. Wykład nosi tytuł „Zabawa, zabawa czyli przewodnik rozsądnego imprezowicza”. Na jakie pytania będą odpowiadały sędzie? Te jeżą włos na głowie.
Odpowiemy na pytania:
Czy posiadanie każdej ilości narkotyków oznacza popełnienie przestępstwa?
Czy uprawa jednego krzaku marihuany jest przestępstwem?
Czy można zostać ukaranym za głośne słuchanie muzyki?
Czy udostępnienie nieletniemu koledze/koleżance alkoholu to już przestępstwo?
Czego nauczą się uczniowie uczestniczący w podobnym wykładzie? W materiałach przedstawionych przez „Iustitię” nie znaleźliśmy jasnego potępienia narkomanii, która jest dziś, oprócz problemów związanych z pandemią, największą plagą wśród młodzieży. Nikt oczywiście nie oskarża panie sędzie o pochwałę narkomanii, ale miejmy nadzieję, że niepokojąca i prowokacyjna forma pytań, kryje za sobą jasne i oczywiste potępienie procederu. Tu nie ma miejsca na niuanse i niedomówienia.
Sojusz „kasty” z Martą Lempart
8 marca portal wPolityce.pl ujawnił kulisy akcji „Tour de Konstytucja”. Projekt firmowany przez „Strajk Kobiet”, „Iustitię” oraz Adama Bodnara. Objazdowa forma tej akcji oraz treści, którymi będą dzielić się jej uczestnicy jasno wskazują na sojusz sędziów, zadymiarzy „Strajku Kobiet” oraz upolitycznionego Rzecznika Praw Obywatelskich. Skrajnie lewicowym środowiskom zależy teraz na przejęciu „rządu dusz” wśród młodzieży. To najważniejszy cel, do którego dążą aktywistki „Strajku Kobiet”. Przeraża, że włączają się w to sędziowie.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542660-nasz-news-edukacja-prawna-czy-poradnik-strajku-kobiet