U Nitrasa bez zmian. Atakuje wszystkich dookoła: Głosowanie na Wróblewskiego to ciężar na mocne barki senatora Libickiego

„To jest ogromny ciężar na mocne barki pana senatora Libickiego” - mówił Sławomir Nitras na antenie TVN24.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Libicki „skłania się” do poparcia kandydatury Wróblewskiego na RPO: Dla wszystkich którzy mnie znają nie jest to zaskoczenie

Nitras przekonywał, że jego ugrupowanie nie chce blokować pieniędzy z covidowego funduszu unijnego.

Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, by polskie samorządy, polskie firmy, polscy przedsiębiorcy powiedzieli: tak, ten fundusz jest dobry dla nas, nie dla (Zbigniewa) Ziobry i (Mateusza) Morawieckiego. To jest nasze zadanie, a nie blokowanie pieniędzy unijnych

– mówił.

Zrobimy wszystko, by te pieniądze do Polski trafiły i zrobimy wszystko, by tych pieniędzy nie rozkradziono

— zadeklarował polityk KO. Jak dodał, te środki muszą zostać przeznaczone na pomoc polskiej gospodarce.

Kilkaset tysięcy polskich firm ucierpiało z powodu koronawirusa i Unia Europejska tworzy wielki program, nowy plan Marshalla dla UE, w którym Polska musi uczestniczyć i my oczywiście chcemy w nim uczestniczyć, ale nie chcemy, by te pieniądze zostały zdefraudowane, żeby te pieniądze wydał PiS po PiS-owsku

— zaznaczył poseł.

Twierdził też, że pieniądze trafią do Daniela Obajtka…

Nie wiem czy pan zna plany rządu, ale z planów rządów wynika, że największym beneficjentem tego programu może być firma Orlen pana Obajtka, może po to, żeby na przykład kupić pana stację albo inne jeszcze telewizje i radia, że może być firma Enea, Energa, które utopiły ponad 2 miliardy złotych w Ostrołęce

– mówił.

Jak przekonywał Nitras, KO nie chce doprowadzić do sytuacji, w której:

Będziemy widzieli, że Morawiecki z Ziobrą rozkradają pieniądze, Kaczyński to wszystko błogosławi, Rydzyk czeka tylko na to, żeby te pieniądze dostać na kolejne dzieła ojca dyrektora, a firmy będą bankrutować

– stwierdził.

Ogromny ciężar dla Libickiego

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Libicki: Są kwestie, które skłaniają mnie do poparcia Wróblewskiego. To może być kłopot dla PSL, rozważam zostanie senatorem niezależnym

Następnie postanowił radzić senatorowi Janowi Filipowi Libickiemu, jak ma głosować w sprawie wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich:

Będziemy rozmawiać. Ja myślę, że dziś wielka odpowiedzialność ciąży na panu senatorze Libickim, którego ja znam od lat, szanuję i cenię. Ale jeżeli pan Libicki chce mi powiedzieć, że jego prywatna znajomość z Poznania nie pozwala mu zagłosować przeciwko kandydaturze tylko dlatego, że jest jego kolegą, a poglądy się nie liczą, walka o prawa kobiet się nie liczy, to, co zrobił z Trybunałem pan Wróblewski się nie liczy, to jest ogromny ciężar na mocne barki pana senatora Libickiego

— podkreślił poseł KO.

Naszym celem minimum jest zablokowanie czy przejęcie tej ostatniej instytucji niezależnej - instytucji, która ma wpisane w swoją nazwę, że jest obywatelska - przez ten PiS-owski walec. Jak na razie udaje nam się to zrobić

— dodał Nitras.

mly/TVN24/PAP