„Kłamstwa ws. „stref wolnych od LGBT” wykorzystuje się do tego, aby atakować dalej Polskę. Rezolucji ws. LGBT nie popierają EKR oraz Tożsamość i Demokracja. Poza tym dzisiaj, kiedy jesteśmy w kryzysie pandemicznym i szczepienia są najważniejszą sprawą dla Polaków, dla Europejczyków, próbuje się co i rusz wywołać awantury ideologiczne, co i rusz podpala się kolejne ogniska, żeby dym przysłaniał rzeczywiste, realne problemy, które są w Europie” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Elżbieta Rafalska, europoseł PiS, była minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
CZYTAJ TAKŻE:
wPolityce.pl: W PE zaplanowano na dziś dwie debaty – jedną nt. wolności mediów w Polsce, na Słowenii i na Węgrzech, a także drugą, dotyczącą sytuacji osób LGBT w UE. Jak pani ocenia to, że takie debaty są organizowane?
Elżbieta Rafalska: To jest ciągle szukanie jakiegoś pretekstu, żeby zaatakować konserwatywne rządy w Polsce i na Węgrzech. Mówienie o tym, że jest próba uciszenia przez polski rząd wolnych mediów, całkowicie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Przecież wiemy, że ta wolność jest zagwarantowana w przepisach i one nie są modyfikowane.
Według opozycji i części mediów wprowadzenie podatku od reklam miałoby sprawić, że ta wolność byłaby zagrożona.
Prawda jest taka, że międzynarodowi giganci nie muszą rozliczać podatków w Polsce, a inne media płacą te podatki. Projekt ws. podatku od reklam jest we wstępnym etapie prac, a już próbuje się go utrącić. W grę wchodzą spore pieniądze i być może to jest jakiś skoordynowany plan działania obliczonego na zniechęcenie nas do wprowadzenia takiego podatku. Nasza odpowiedź jest taka, że nie wycofamy się z tego, bo to jest propozycja sprawiedliwa z punktu widzenia obciążeń podatkowych. Ta opłata w żaden sposób nie wpłynie na niezależność mediów, to jest jakieś nieporozumienie.
Już jutro PE może przegłosować rezolucję, ogłaszającą całą UE strefą wolność dla osób LGBT. Pani zdaniem taka rezolucja jest potrzebna?
Jest kilka kwestii, na punkcie których UE jest absolutnie zafiksowana. Kłamstwo, że w Polsce są „strefy wolne od LGBT” jakoś się zakorzeniło. Nie wiem, jak to mogło się stać, bo to nie znajduje żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. W uchwałach samorządów dot. praw rodziny nie ma żadnych odniesień do osób identyfikujących się z ruchem LGBT. Poza tym trzeba też powiedzieć, że rząd nie ma prawa bezpośredniej ingerencji w to, co podejmują samorządy.
Mimo to wciąż na forum PE padają oskarżenia, że w Polsce ma miejsce dyskryminacja osób LGBT.
Kłamstwa ws. „stref wolnych od LGBT” wykorzystuje się do tego, aby atakować dalej Polskę. Rezolucji ws. LGBT nie popierają EKR oraz Tożsamość i Demokracja. Poza tym dzisiaj, kiedy jesteśmy w kryzysie pandemicznym i szczepienia są najważniejszą sprawą dla Polaków, dla Europejczyków, próbuje się co i rusz wywołać awantury ideologiczne, co i rusz podpala się kolejne ogniska, żeby dym przysłaniał rzeczywiste, realne problemy, które są w Europie.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542563-rafalska-w-pe-probuje-sie-wywolywac-awantury-ideologiczne